czwartek, 1 listopada 2012

Eksperymentalne Denko Październikowe

Witam!
Tyle się naczytałam na innych blogach o zużytych kosmetykach, że postanowiłam zrobić eksperyment i zobaczyć ile ja zużyję w październiku kosmetyków :)
Bałam się, że będzie tego więcej, ale w sumie myślę, że tak normalnie, żadnych wielkich spektakularnych zużyć ;)
Oto one



Prawda, że nie dużo? :)

Peeling do ciała Spa Mango - BeBeauty
Nawilżające masło do ciała ze śródziemnomorską oliwą z oliwek i kwiatem pomarańczy Planet Spa - Avon
Oczyszczający żel i tonik 2w1 Drzewo herbaciane i ogórek - Avon
Szampon Trzy Zioła z szałwii, pokrzywy i krwawnika - Pollena - pisałam o nim Tutaj
Balsam do ciała Kwiat cytryny i bazylia



Lawendowa sól do kąpieli - BeBeauty
Dwufazowy płyn do kąpieli Prowansalska lawenda i jaśmin Planet Spa - Avon
Zmiękczający krem do stóp o zapachu białej herbaty - ABE
Regenerujący krem do rąk - BeBeauty
Bloker - Ziaja
Relaksująco - oczyszczający peeling do ciała Tajski Kwiat Lotosu Planet Spa - Avon


Kosmetyki, do których będę wracać i używam cały czas


Szampon, bloker, krem do rąk i peeling, choć inny zapach są już w użyciu, do reszty na pewno też wrócę :)

Spodobał mi się ten eksperyment i będę go kontynuowała w listopadzie :)

Pozdrawiam :)
Dorotxy


7 komentarzy:

  1. Zużycie takie w sam raz,ja pewnie miałabym podobnie :) ale to są rzeczy które np.zaczęłaś wcześniej używać,a skończyły się w październiku,prawda? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. tak - bloker i żel do mycia twarzy zaczęłam wcześniej :) ja dużo balsamów zużywam :)

      Usuń
  2. Peelingi biedronkowe doprowadzają mnie do szału! Glutowate, śmierdzące i trudno je zmyc. Zuzylam winogrono, mango wyrzucam, a mam jeszcze borowke i pewnie tez pójdzie w kibel :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no co ty? ja też mam jeszcze borówkę, a nie są przeterminowane czy coś? mi się zmywają bez problemu i fajnie drapią, kupiłam po przeczytaniu pozytywu u Jolki ;)

      Usuń
  3. Jak to żadnych wielkich spektakularnych zużyć?? :)

    Twoja systematyczność i konsekwencja w stosowaniu kosmetyków, Dorotxy, budzi mój podziw!
    Świetnie wylizałaś denka :)

    Jako fanka-Biedronka ;D widzę u Ciebie sporo znajomych produktów. Be Beauty można zaufać, moim zdaniem, lubię "ich". Bardzo lubię ich peelingi [te, które poznałam] i rzeczy do kąpieli. Niedroga rzecz, a cieszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. zgadzam się, nie zawsze tanie znaczy gorsze :)
      choć ostatnio czytałam na blogu o kulce z Biedronki i to był błędny wybór ;)
      a opakowania żal byłoby mi wywalić jak nie zostałoby "wylizane" ;)

      Usuń
  4. zapraszam do zabawy - zostałaś nominowana http://themonique-girlsjustwant.blogspot.com/2012/11/tag-liebster-blog.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...