piątek, 7 grudnia 2012

Pustki w szafie na jak długo?

Witajcie!
Tak mi się spodobało, że zbieram puste opakowania nadal ;)
Jakiś wielkich pustek nie mam, ale najbardziej ubolewam nad cieniem do powiek w sztyfcie, którego już nie produkują.... I nadal nie znalazłam godnego następcy
W końcu wykończyłam szampon malinowy i duży balsam....

To zaczynamy, oto całość




Kremowy płyn do higieny intymnej Intimelle - zakupiony w dużej promocji i nie do końca się polubiliśmy, od razu miał u mnie minus, gdyż kremowy nie jest. I nie zrobił na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia, ot zwyklak jak ich wiele

Szampon do włosów tłustych Trzy Zioła Savona - mój ulubieniec, o którym pisałam Tutaj

Żel pod prysznic Amazonia Oriflame - zakochana jestem w nim ;) pisałam o nim Tutaj

Żel pod prysznic Melonowy Balea - świetny żel, gęsty, wydajny i cudnie pachnący, szkoda, że to była limitka, na szczęście mam jeszcze malinowy i kiwi :)

Peeling myjący z truskawką Joanna Naturia - jeden z najlepszych drapaków, przyjemnie pachnie i jest wydajny pomimo małej pojemności

Szampon dodający objętości włosom cienkim i delikatnym Naturals Avon - kupiłam pod wpływem zapachu z katalogu, cudny, niestety szampon okazał się kompletną klapą, włosy szybko się przetłuszczały i zero objętości, zużyłam go nie tylko do włosów, ale i do podłóg jak pięknie pachniało w domu ;)

Serum nadające włosom połysk Kwiat Limonki i Werbena Naturals Avon - pachnie super, kiedyś była taka seria, miałam mgiełkę do ciała, uwielbiam ten zapach i właściwie dlatego skusiłam się na to serum i nie żałuję, świetnie się sprawdza również jako odżywka, pomimo drobinek w środku , włosy się nie świecą, nie tłuszczą szybciej i przyjemnie jakiś czas pachną :) na pewno kupię kolejną buteleczkę

Mleczko do ciała ujędrniające Spa Soraya - więcej Tutaj

Tonik ogórkowy Ziaja - mój the best wśród toników, czasem zdarza mi się go zdradzić z innym, ale zawsze prędzej czy później do niego wracam ;)

Balsam do ciała Cien - fakt dla dzieci, ale jaki on ma boski zapach mmm nie mogłam mu się oprzeć i pomogłam córce go zużyć ;) świetnie nawilża i szybko się wchłania, długo go czuć, na pewno kupię, jak tylko zluźni się zapas balsamów ;)

Krem do stóp Feet Up Oriflame - kupiłam go ze względu na zapach, ale aż tak bardzo mnie nie zachwycił swoim działaniem, takich kremów jest więcej i dlatego więcej go nie kupię

Krem do rąk Naturals Avon - kocham zapach lawendy, żałuję bardzo, że firma skończyła go produkować, więcej Tutaj

Odświeżający dezodorant antyperspiracyjny 24h Swedish Spa Oriflame - co do tych 24h to bym polemizowała, niestety nie daje rady, a w upały to już w ogóle porażka. Choć przyjemny i delikatny ma zapach to po 2-3h już go nie czuć, za to zaczyna być czuć co innego ;) Ewidentnie nie nadaje się na lato, zimą go nie używała, bo nie zdążyłam, na szczęście dość szybko się zużył

Płatki kosmetyczne Carrefour - jedne z lepszych, nie rozwarstwiają się i są nie drogie

Próbki kremu na dzień energizujący i na noc rewitalizujący Avon - starczyły mi każda na 3 użycia, i dlatego nie mogę napisać konkretnej opinii, nic złego w każdym razie mi nie zrobiły

Szampon Frizz-Ease - nic szczególnego, włosy miałam po nim fatalne

Krem ujędrniający Ziaja - ostatnio dużo było go w różnych gazetach, po próbce jestem zadowolona, fajnie się wchłania i rozprowadza, ale efekt większy byłby na pewno po zużyciu opakowania, być może kupię

Krem nawilżający Aquaporin Eucerin - o tym pomyślę poważnie, bo jestem zadowolona z niego, miałam 2 próbki, krem się szybko wchłaniał, buźka się nie świeciła, wydajny.

No i mój nieszczęsny cień w sztyfcie Avon Natures Sparkle taki fajny odcień brązu. Strasznie żałuję, że firma kolejny świetny produkt wycofała, a jego następcy już nie są tacy fajni. Malowało się nim rewelacyjnie, nie rozmazywał się i spokojnie dawał radę 8-10h

Nie rozumiem ideii wycofywania z rynku świetnych produktów i zastępowania ich gorszymi, niby ulepszonymi, oczywiście nie generalizuję, ale już kilka razy się niestety nacięłam.....

Pozdrawiam ciepło :)
Dorotxy

16 komentarzy:

  1. słuszna uwaga- po co ulepszać coś, co już jest wystarczająco dobre?

    duże to Twoje denko. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no trochę się zebrało, miło się patrzy jak ubywa tyle ;)

      Usuń
  2. mam ten cień z Avonu jeszcze (ale używany) i mogłabym się z nim rozstać - napisz do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Moja dewiza to: lepsze jest wrogiem dobrego. Jak widać nie bez powodu...

    OdpowiedzUsuń
  4. Aha, mistrzem w tego typu polityce jest Lidl, który wycofuje coś, pakuje w inne, bajeranckie opakowanie, po czym przywraca na swoje sklepowe półki po znacznie wyższej cenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a widzisz nie przyuważyłam Lidla w tym, najbardziej zauważam do w Avonie, jako konsultantka ;)

      Usuń
  5. Ja już Baleę melonową kończę,super jest,malinowa już mi tak nie pasowała,bo najpierw zużyłam...ciekawe jak Tobie :)
    Peeling Joanny też lubię,polecam też kiwi-który nie bardzo pachnie kiwi ale jest super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wykończę peelingi z biedry i znów joanne kupię teraz kiwi ;)

      Usuń
    2. ja też uwielbiam peelingi Joanny:) chyba najbardziej truskawkowy, ale najlepsze jest to, że można je często zmieniać, bo pojemnośc nieduża i cena niewysoka :)

      Usuń
    3. @primrosesfield:
      Istotnie! :)

      Usuń
  6. Sporo tego :D U mnie znowu króluje nagietkowa wersja toniku z Ziajki :D

    OdpowiedzUsuń
  7. No też się często nad tym zastanawiam... ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...