Kolejny lakier Wibo Kameleon Nr1

Witam słonecznie :)

Dziś kolejny lakier do paznokci, tym razem specjalnie dla Turkusowej, która bardzo była go ciekawa ;)

Oto on

Wibo Chameleon Bea Nr 1, Nr 3 opisywałam wcześniej

Jak widać na poniższych zdjęciach wystarczyłaby jedna warstwa, całkowite pokrycie, bez prześwitów

Jednak pomalowałam drugą warstwę

Już to jakoś lepiej wygląda, choć nadal nie jestem zadowolona z koloru. To plusem jest ładne krycie i łatwe malowanie, pędzelek delikatnie śmiga po paznokciu.

Kolor mi się nie podoba, źle mi się kojarzy i pójdzie w odstawkę ;)

Ma jeden bardzo nie ciekawy feler - barwi płytkę paznokcia, może nie dużo, ale zawsze, u mnie bardzo duży minus :(

Siedzę i tak myślę, że skoro to Kameleon to trzeba zmienić mu kolor, użyłam do tego Top Coat&Crystal base Oriflame

I co wyszło? Proszę bardzo, najpierw pomalowałam jeden paznokieć, a że efekt rudości wygląda o niebo lepiej niż podstawa pomalowałam więcej i tak wyszło

Który kolor Wam się bardziej podoba?

Pozdrawiam

Dorotxy