poniedziałek, 16 czerwca 2014

Moja kolorówka - podkłady

Witajcie :)

Dziś kolejna odsłona mojej kolorówki ;) Kredki i cienie, usta, a teraz podkłady. Ta grupa jest mało liczna, w porównaniu do poprzednich ;) Składa się z 3 sztuk i kilku próbek.

Pharmaceris, L'oreal, Hean

Pharmaceris Intensywnie kryjący Sand 02
Mam wersję 10ml, która akurat starczyła na wypróbowanie i na kilkukrotne użycie, jak dla mnie tak pojemność super ;)
Zapewnienia Producenta, że kryje 10h mocno przeholowane, ale faktycznie ładnie kryje, długo się nie świeciłam, ładnie wtapia się w skórę i wygładza. Nie zapycha.
Producent zapewnia, że kryje wszelkie niedoskonałości jak np. blizny potrądzikowe (no nie do końca ;)), przebarwienia, blizny pooperacyjne, cienie i worki pod oczami....akurat tego nie mam, więc nie potwierdzę.
Fajnie, że ochrania przed słońcem i zawiera filtr SPF20.
Ja jestem dla niego na tak i pewnie skuszę się na pełnowymiarowe kiedyś jak zużyje kolejne dwa ;))

Skład:


L'oreal Accord Parfait Rose Sand R5
Fajny podkład, o dziwo ciemniejszy trochę od poprzedniego, nadal mi pasuje, ładnie wtapia się w skórę, dobrze rozprowadza nie pozostawia smug. Delikatnie kryje wszelkie niedoskonałości, trzyma się cały dzień, choć nie cały dzień w macie. Nie jest ciężki, nie tworzy maski.

Skład:

Hean 3w1 302 Fresh Beige
Podkład dostałam od Turkusoowej, bo jej nie pasował kolor. Kolor inny od poprzednich jednak mi pasuje, fajnie wtapia się w cerę i dobrze rozprowadza. 
Podkład łączy zalety bazy, podkładu i korektora. Matuje tak, ale nie na cały dzień, wygładza i dopasowuje się do skóry, nie tworzy efektu maski. Lekka konsystencja i przyjemny zapach. Maskuje niedoskonałości, ale nie do końca. Czy maskuje cienie pod oczami, nie wiem, nie mam takiego problemu ;)



Odcienie na dłoni:



Prawda, że każdy inny? A każdy mi pasuje ;) 

Jeszcze mam kilka próbek



Avon BB - kupiłam jak wchodziły i zostały mi 4 kolory, ale nie kusi mnie do zużycia ;)
Dermika True Magiq
Lancome Teint Miracle
Max Factor Second Skin
Dax Cosmetics Cashmere
Oriflame Gold 
Eveline Magical Cover
Perfecta silikonowy kryjący
Dermacol - co za okropieństwo ;) dobrze, że mam próbkę, bo on kompletnie nie dla mnie. Mały koszmarek

Macie któryś z nich? A może któryś z moich próbek i możecie mi polecić na pierwszy ogień ;)
Miłego wieczora
Dorotxy

22 komentarze:

  1. Nie znałam żadnego z tych podkładów.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam styczności z żadnym z tych podkładów ;) Rzadko używam tego typu kosmetyków, mam jeden podkład z Astora i prędko się go nie pozbędę ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam tych podkładów, ja tez mam mało podkładów, ale akurat z tego się cieszę. Więcej na razie nie potrzebuje :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się cieszę, bo używam głównie zimą ;)

      Usuń
  4. Pharmacerisa używam zamiast korektora pod oczy :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie dziwię się, że L`oreal Ci pasuje, bo te podkłady bardzo dobrze się dopasowują :) Ja miałam kiedyś o kilka tonów za ciemny podkład True Match, a po nałożeniu na skórę był idealny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. cieszę się że Hean Ci odpowiada :*
    co do reszty...żadnego nie miałam,szok :D

    OdpowiedzUsuń
  7. A masz gdzieś większą recenzję tego podkładu z Hean? Nigdy o nim nie słyszałam :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie ja go nie opisywałam, ale zapraszam Cię do Turkusoowej (skomentowała nad Tobą) ona opisała obszerniej :) To nowość, więc może dlatego mniej recenzji

      Usuń
  8. Ja niestety nie mogę nic ci polecić bo nie korzystam z podkładów, tylko w grę wchodzą podkłady mineralne (sypkie). Najlepiej w nich się czuję, jakbym miała drugą skórę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No o nich pomyślę na zimę, bo dużo pozytywów czytałam nawet do tłustej buźki :)

      Usuń
  9. u mnie hean się średnio sprawdził:( pierre rene na topie mam:D

    OdpowiedzUsuń
  10. Dermika i maxfaktor bardzo mi ciemniały na twarzy - po pół godziny wyglądałam jakbym z rok na solarium chodziła. Miałam kiedy z Loreal ale oddałam bo był za ciemny choć jako konsystencja i ogólne działanie bardzo pozytywne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ja się po Pharmaceris bardzo błyszczałam, ale puder bambusowy ratował sprawę :) niedawno go wykończyłam i zastąpiłam matującym tej firmy, ale po pierwszych testach chyba wolę ten kryjący

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam kiedyś próbkę bazy pod makijaż Cashmere.
    Ciekawa jestem jak sprawdziłby się podklad ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. zawsze mam problemy z dobraniem odpowiedniego podkładu,aby się nie błyszczec ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja lubię fluidy dobrze kryjące :)

    OdpowiedzUsuń
  15. ja używam dermika- true magiq i jest on idealny ! naparawde dobrze kryje, jest trwały caly dzien nie martwię się o wygląd- super podkład polecam :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...