środa, 1 października 2014

Avon Planet Spa Brazylijskie jagody Acai

Witajcie :)

Emocje trochę opadły, nadal mam lekką obawę przed używaniem kulki Natural.....Jednak dziś nie o tym ;)
Nadal mnie trzyma przeziębienie, ale czuje się lepiej, choć mam jeszcze fajny nosowy głos ;)
Jak kupiłam zestaw w Avonie nowości byłyście ciekawe jak się sprawdzą poszczególne kosmetyki, zapraszam, więc na krótkie recenzje

Kremu, Maseczki i Maski Planet Spa
z brazylijskimi jagodami Acai
Maska do włosów odżywczo - ochronna
od Producenta:
ode Mnie:
Maska zapakowana w 200ml tubę zamykaną na klik, bardzo wygodne, nic się w dłoni nie ślizga nie ucieka. Konsystencja dość zwarta, nie rozlewa się, dobrze nakłada na włosy i dobrze trzyma na nich. Ładny fioletowy kolor, który sugeruje przyjemny zapach i tak jest, w tubce ciężki jagodowy, po nałożeniu na dłonie, później włosy robi się delikatniejszy, przyjemniejszy. Zapach nie utrzymuje się długo na włosach już po spłukaniu tylko lekko czuć.
Włosy po masce łatwo się rozczesują, obiecanego zdrowego blasku nie zauważyłam. Dla mnie to bardziej taka odżywka do spłukiwania niż maska.
Specjalnie nie znam się na składach, może ktoś mnie bardziej obeznany uświadomi, bo nie jest on za fajny, prawda? Alcohol denat......

Skład:
Aqua, Cetearyl alcohol, Dimethicone, Cetyl alcohol, Quaternium-91, Stearamidopropyl dimethylamine, Cetrimonium methosulfate, Parfum, Peg-40 hydrogenated castor oil, Methylparaben, Phosphoric acid, Creatine, Propylparaben, Castor isostearate succinate, Disodium edta, Aminomethyl propanol, Alcohol denat., Euterpe oleraceapalm heart extract, Morus nigra fruit extract, Ci 17200, Ci 42090,Linalool, <1025049-001

Odżywiająco - ochronna maseczka do twarzy
 od Producenta:
ode Mnie:
Opakowanie takie jak przy masce do włosów,  z tym, że 75ml. 
Zapach równie fascynujący, jednak i tu nie jestem zadowolona. Maska nic nie zadziałała, zamiast koić mnie piekła i szybko ją zmyłam, zrobiłam drugie podejście i to samo, Musi siedzieć w niej coś co na mnie źle działa, może ten nieszczęsny alcohol denat :( Maseczki więcej nie użyje, szkoda mojej buzi ;)

Skład:
Aqua, Glycerin, Carbomer, Peg-40 hydrogenated castor oil, PPG-26-buteth-26, 1,2-hexanediol, Peg-20, Methyl glucose sesquistearate, Caprylyl glycol, Parfum, Sodium hydroxide, Disodium edta, Portulaca oleracea extract, Alcohol denat., Linum usitatissimum (linseed) seed oil, Phosphoric acid, Euterpe oleracea palm heart extract, Morus nigra fruit extract, Camellia sinensis leaf extract, Lagerstroemia indica extract, Foeniculum vulgare (fennel) fruit extract, Ci 17200, Ci 42090, Linalool <1025056-002>


Krem do rąk i stóp 
Niestety krem już został zużyty i zdjęć brak, jednak opakowanie nie różni się od maseczki ;) 
Zapach również przyjemny, dłużej się utrzymuje, na stopach przechodzi na skarpetki, które ładnie pachną ;)) Do rąk jednak się nie sprawdził, za to do stóp jak najbardziej.
Składu niestety też nie mam, opakowanie dawno wywalone.


Ogólnie mówiąc seria najfajniejszy ma zapach, z działaniem już gorzej, a szkoda, bo bardzo lubię serię Planet Spa. Liczyłam na maskę do włosów, a krem sprawdził się do stóp choć nie ma efektu wow ;)
Macie, miałyście? Zadowolone?

Miłego wieczoru
Dorotxy

13 komentarzy:

  1. A widzisz u mnie póki co wszystkie maseczki do twarzy z Planet Spa sie sprawdzają :) A z serii jak dobrze pamiętam to mozliwe że mam peeling :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też lubię maseczki z PS ale ta jest wyjątkiem ;)

      Usuń
  2. mam krem do rąk i go UWIELBIAM ♥ i za zapach i za działanie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam nic z tej serii. Opakowania przyciągają wzrok.
    Zdrowiej, zdrowiej :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zapach na plus, działanie na minus- szkoda :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze nie używałam, raczej sobie daruję. ;]

    Fajnie tu u Ciebie, na pewno będę zaglądać i zapraszam do mnie. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Szkoda, że nie działają jak trzeba... :(

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie miałam okazji używać, ale pamiętam za każdym razem zachwyt zapachem przeglądając katalog :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Szkoda że jagody acai nie rosną w Polsce. Mają tyle pozytywnych właściwości, zreszta warto posłuchać opini naukowców na ich temat http://bonavita.pl/jagody-acai-opinie-naukowcow-sa-jednoznaczne Co do kosmetyków z ekstraktem z jagód, eh z pewnością to nie są swieże owoce dlatego ich działanie jest znikome w tego typu produktach. Chyba jedynie zapachem jagód może zachecić, ale jeśli dobrze sie sprawdzają, to czy z jagodami czy bez to już bez znaczenia :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...