wtorek, 6 stycznia 2015

Avon Płyn do kąpieli - Korzenne Pierniczki

Witajcie słonecznie :))

U mnie dziś piękna słoneczna pogoda była, w prawdzie wkurza mnie taka pogoda w kratkę, ale jest świetna na długie spacery, lekko mrozi, a słonko przygrzewa, choć o tej porze to śnieg powinien być i sanki w ruchu ;))) I jak przyjemnie później wykąpać się w aromatycznych żelach, płynach....I dziś o jednym z nich, chce Wam opowiedzieć

Avon, Płyn do kąpieli
Korzenne Pierniczki

od Producenta:
Rozpieszcza ciało gęstą pianą i relaksującym aromatem korzennych pierniczków.

ode Mnie:
Duża 500ml butla, zabezpieczona sreberkiem. Przeźroczyste opakowanie, można kontrolować stan zużycia, bardzo to lubię.
Jako, że nie mam wanny, a te pierniki mnie kusiły, wzięłam, ale nie jestem zadowolona z zakupu. O ile jakoś się poprawiła, bo nie wysusza już tak mocno skóry, o tyle zapach mnie odrzucił :( Pierwsza moja kąpiel myślałam, że będzie ostatnią, straszny zapach, takich mocno spalonych pierników....czuć było jeszcze w łazience na drugi dzień rano. Butla wylądowała w miejsce zapomnienia ;) Jako, że nie lubię otwierać i nie zużywać, zrobiłam drugie podejście, no już nie był to zapach mocno spalony, jakby już wywietrzał, kolejne kąpiele też były już z delikatniejszym zapachem, nie jest to niestety zapach, który był na kartce w katalogu a już na pewno nie piernikowy ;)
Konsystencja jest dość rzadka, ale dobrze się pieni i jest wydajny.
Tego zapachu nie ma już w katalogu, jednak na pewno gdzieś jeszcze się pojawi w jakiejś specjalnej ofercie, a od katalogu 2 będą dwa nowe zapachy: 
Mleczko do kąpieli Dzika róża i masło shea oraz Miód i mleko, bardzo jestem ich ciekawa, bo miód i mleko ładnie pachną z kartki, ale trochę się boję czy na żywo też ;)


Skład:
Podsumowując warto kupić ten płyn w ulubionym zapachu i wykorzystać do kąpieli pod prysznicem, ma co mieć powinien - dobrze myje, dobrze się pieni i nie wysusza. Choć ja i tak po kąpieli się balsamuje ;)

Miałyście ten konkretny zapach? Lubicie te płyny?
Pozdrawiam
Dorotxy

20 komentarzy:

  1. lubię te płyny, ale akurat ten to nie mój zapach :/ teraz zachwycam się malinami i orchideą ♥

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja nigdy nie miałam żadnego płynu z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pamietam jak kieedys, jakies hmm 10 lat temu w lidlu moj ojciec kupil mamie dwufazowy plyn miod i mleko w tak pieknej butelce wygladala jak szklana karafka i obłędny zapach.. juz nigdy nie spotkałam takiego zapachu a szkoda :( . Ogolnie zele z avonu lubie ale te tzn trj serii jakos mi nie pasuja a szkoda

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No fajne były tamte, ale to już dawno,,,,,szkoda....mi kiedyś te płyny nie pasowały teraz się polepszyły....żele są super z Naturals :)

      Usuń
  4. Wieki nie robiłam zamówień w Avonie. Ostatni raz taki płyn miałam chyba dwa lata temu. Jeżynę z wanilią o ile dobrze pamietam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Lubię te płyny z Avonu, tego konkretnego nie miałam :)

    OdpowiedzUsuń
  6. juz dawno nie mialam pkynu z avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. W wannie zapach spalenizny zanika :) a wychodzi za to nuta pomaranczy. Ja go lubię i niedługę wykończę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to teraz mi trochę smutno, że nie mam wanny ;) żal mi tej pomarańczy, że nie czuję.... ;)

      Usuń
  8. Mimo, że nie lubię kosmetyków Avon to produkty kąpielowe są jedynymi które akceptuje. Niedawno skończyłam przepiękny kwiatowy płyn do kąpieli :)

    Pozdrawiam i zapraszam do mnie.
    http://www.hushaaabye.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. nie przepadam za produktami z avonu jakoś ;)

    Pozdrawiam i miłego tygodnia życzę ! :)
    Anru,

    OdpowiedzUsuń
  10. A miałam na niego ochotę ze względu na zapach i chyba dobrze, że się nie skusiłam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. nie miałam jeszcze ale może się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nigdy nie kupowałam tych żeli ponieważ wydaje mi się, że ich wydajność nie jest zadowalająca :))

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam. Oprócz tego jeszcze arbuz i dwa kolejne lecą jeszcze do mnie.
    Muszę jednak przyznać, że myślałam, że będzie tam jakiś lekki zapach cynamonu;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Też go miałam jest super. Ostatnio jednak odkryłam arbuzowe orzeźwienie APIS. Wszystkie kosmetyki z tej serii są super http://www.prokosmetyk.pl/kategorie/94/Arbuzowe_orzezwienie.html

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...