środa, 11 lutego 2015

Avon Care - Kremy do rąk

Witajcie :))

Coś ostatnio mnie znów wena opuszcza, znów mi się nerka odezwała i żyję z bólem, ale póki co daje radę, działam już żeby się go pozbyć ;)
Chciałabym Wam polecić mojego ulubieńca - krem do rąk i jego wariacje, czy one mi podeszły? Tego dowiecie się poniżej ;)

Avon Care
Krem do rąk - Glicerynowy
z olejkiem arganowym, z oliwą z oliwek i aloesowy

Ostatnio kupiłam jeszcze aloesowy, tak wygląda
od Producenta:
glicerynowy 
arganowy
oliwa z oliwek
aloesowy

ode Mnie: Kremy o pojemności 100ml, zamykane na zakrętkę, szkoda, że nie na pstyk, no ale się przywyczaiłam ;) Najpierw kupiłam glicerynowy z formułą z gliceryną, wapniem i wit E, który stał się moim ulubieńcem. Dobrze nawilża dłonie, szybko się wchłania i zostawia dłonie gładkie na długi czas. Później skusiłam się na krem wzbogacony olejkiem arganowym, tu również sprawdził się świetnie, jednak ma jedną znaczącą dla mnie wadę, a mianowicie strasznie pachnie, aż w nosie swidruje. Pamiętacie klej szkolny taki w tubie?
źródło
On pachnie tak delikatnie, a ten krem trzy razy mocniej i intensywniej, okropność, i dlatego go więcej nie kupię. Oliwa z oliwek pachnie ładnie i dobrze się także spisuje. Aloes na początku mi się kruszył, ale później już się tak nie działo, ładnie się wchłonił i też przyjemnie pachnie.
Krem nadal będę kupować oprócz arganowej wersji i ciekawa jestem co jeszcze wymyślą ;)
 
Składy: glicerynowy
arganowy
oliwa z oliwek
aloesowy 
Podsumowując dobre, nawilżające kremy, szybko się wchłaniają i nie zostawiają tłustej powłoczki. Dobrze działąją też na skórki wokół paznokci, nie zadzierają się tak często. Efeekt dług się utrzymuje i nie trzeba non stop go aplikować, dzięki temu krem jest bardzo wydajny. Jestem na tak :)
Lubicie te kremy? Używacie?

Miłego wieczorka
Dorotxy

29 komentarzy:

  1. Jak ja dawno nie miałam żadnego Avonowskiego kosmetyku :) a kremu do rąk potrzebuję konkretnego bo dłonie myję baaaaardzo często i między innymi przez to sa wiecznie suche;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam w zapasach wersję z magnolią, mam nadzieję, że się sprawdzi, bo pachnie nieziemsko :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam ten z mleczkiem pszczelim jest na prawdę rewelacyjny:) Każdy ma czasem taki czas, że po prostu nie ma weny:) Obserwuje:)

    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam wersję z masłem kakaowym do suchych dłoni:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam na wykończeniu z mleczkiem pszczelim i średnio mi pasuje. Zastanawiam się jednak czy nie kupić innych na wypróbowanie ponieważ w moim otoczeniu są chwalone.

    OdpowiedzUsuń
  6. Muszę kiedyś wypróbować, szkoda, że nie mają otwierania na "klik".

    OdpowiedzUsuń
  7. Kremów Avon jeszcze nie miałam, ogólnie bardzo lubię glicerynowe kremy, więc myślę, że jakbym miała okazję to wybrałabym właśnie ten :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam, myślę, że byś się nie zawiodła :)

      Usuń
  8. Nie miałam żadnego kremu do rąk z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo fajne kremy, jedyny minus to tylko ta nakrętka :)
    Pozdrawiam i zapraszam również do mnie; www.homemade-stories.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja jakoś nie przepadam za tymi kremami

    OdpowiedzUsuń
  11. Miałam kiedyś wersję glicerynową i faktycznie była bardzo fajna :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Miałam ten glicerynowy i był całkiem fajny :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Dawno nie używałam tych kremów z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja zakupiła ostatnio te wersje SOS ale póki co nie wiem co o nim myśleć ale ma plus zamkniecie na ' klik' tego typowego glicerynowego nie mogę używać bo zapach mnie tak mocno odrzuca ze nie daje rady. Może na aloesowy się skusze.

    OdpowiedzUsuń
  15. Parę lat temu, kiedy maniakalnie używałam kremu do rąk i czegoś na usta codziennie na noc, stosowałam tylko Avonowe mazidła do dłoni :)
    Miałam właśnie kiedyś wersję glicerynową i pamiętam, że byłam zadowolona :)
    Najgorzej wspominam natomiast krem rozświetlający z ogórkiem i chyba trawą cytrynową (którego obecnie już nie ma) - był bardzo lejący, praktycznie nic nie robił i wersję z mleczkiem pszczelim, którą długo męczyłam - był bardzo gęsty i strasznie się kleił :/
    Zastanawiałam się ostatnio nad tym arganowym, ale jednak odpuściłam bo mam kilka innych kremów ;) - z Avonu aktualnie ten z masłem kakaowym oraz z kakao i kwiatem lotosu z serii naturals (którego zapach jest dość namolny :P)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wspominam też bardzo dobrze krem do dłoni i stóp z serii planet spa z masłem shea i imbirem, który niestety wycofali z oferty :/

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...