Bingo Spa Balsam palmowy do dłoni

Witajcie :))

Ostatnio nie mogę dodać zdjęć do posta, wyskakuje mi error, strasznie mnie to drażni, bo bez zdjęć ni mogę pisać ;) Udało mi się przy zmianie przeglądarki, Najpierw padli obserwatorzy teraz dodawanie zdjęć, co się dzieje z blogerem??
Ponad miesiąc temu dostałam do testowania trzy kosmetyki z Bingo Spa w ramach współpracy, dziś chciałabym Wam napisać o jednym z nich

Bingo Spa
Balsam palmowy do dłoni z zieloną herbatą

od Producenta: Olej palmowy wyciskany jest z pestek owocu drzewa Elaeis Guineensis czyli olejowca gwinejskiego, ma barwę pomarańczową, z powodu wysokiej zawartości karotenu. Doskonale natłuszcza i uelastycznia skórę. Zawiera dużo witaminy E, A oraz nienasycone i nasycone kwasy tłuszczowe.
Ten cudowny składnik połączony w balsamie z ekstraktem z zielonej herbaty chroni skórę dłoni przed wolnymi rodnikami, zapobiegając procesom starzenia. Odżywia, zmiękcza, uelastycznia skórę dłoni i wzmacnia paznokcie.
Waga 135g

ode Mnie: Balsam mnie zainteresował, głównie ze względu na opakowanie - butelka z pompką. Waga nie typowa 135g. Na początku byłam zła, bo pompowałam i pompowałam, a balsam uparcie wyjść nie chciał ;) W końcu się udało i mogłam zacząć go używać.

Konsystencja jest zbita, nie na tyle jednak żeby nie mogła wyjść. Jak już udało się go wydobyć raz, tak cały czas pompka działa bez zarzutu prawie do końca. Jakiś 1-1,5cm od dołu, zostało kremu i niestety pompka zaczęła się zacinać, krem już nie chciał wychodzić. 
Pompka to bardzo wygodna aplikacja. Myślę nawet czy nie wykorzystać opakowania i nie wlać do niego innego kremu ;)
Jedna pompka spokojnie wystarcza na jedno użycie, na noc daję większą porcję, która i tak szybko się wchłania. Balsam zostawia lekki filtr, jednak mi to nie przeszkadza.
Dłonie natłuszcza, ale czy działa wzmacniająco na paznokcie to nie wiem, bo moje paznokcie są mocne i twarde, więc nie zauważyłam różnicy. 
Myślę jednak, że jak przyjdą mrozy on się nadawać nie będzie, jest za lekki, często trzeba powtarzać aplikację, dla suchych, przesuszonych dłoni może być za słaby. Ja jeszcze przed wyjściem używam kremu do rąk Cien, on mocniej nawilża.

Skład:

Szkoda, że balsam nie nadaje się na teraz, myślę, że latem byłby dobry, choć nie w upały, wolniej by się wtedy wchłaniał ;) Dobry też dla nie wymagających dłoni.

Miał ktoś i jest bardziej zadowolony?

Miłego wieczora
Dorotxy