piątek, 15 kwietnia 2016

Krem do rąk Planet Spa, Avon

Witajcie ciepło :))

Jak wiecie bardzo lubię pielęgnację, bardziej od kolorówki ;) co widać zwłaszcza w denkach ;) i dlatego dziś zapraszam Was na kilka słów o ostatniej nowości do rąk o bardzo długiej nazwie :)

Avon, Planet Spa
Regenerująco - odżywczy krem do rąk z marokańskim olejkiem arganowym
od Producenta:
ode Mnie: Mały, zgrabny krem 30ml, zapakowany jeszcze dodatkowo w kartonik, na którym znajdują się wszelkie informacje. Szata graficzna w brązach, taki zimowy kolor ;) 
Krem dobrze się rozprowadza, jest gęsty, choć nie mocno zbity, nie spływa z dłoni.
Ma trochę upierdliwą zakrętkę, o ile na początku mi się podobała, to w użyciu nie jest już taka fajna, mała, nie wygodna, kilka razy uciekła mi z dłoni, to i zakręcanie nie jest już takie łatwe ;)


Po użyciu, krem nie do końca się wchłania, czuć ze jest na dłoni, taki cienki filtr, bardziej czuć na wnętrzu dłoni, bo jeśli mam suche to krem się szybko wchłania, ale niestety mało daje. Słabo nawilża, musiałabym non stop go nakładać, używam go kilka razy dziennie i dużej różnicy nie zauważyłam, do tego zapach ma ciężki, słodki i mdlący. Zapach nie dla mnie, dlatego zużyłam i już się na niego nie skuszę.
Choć w katalogu 7 pokaże się nowy krem nawilżający z oliwą z oliwek to go pewnie wypróbuje, bo zapach na pewno będzie fajniejszy.

Skład:

Kto go miał i jest bardziej zadowolony ode mnie?

Miłego popołudnia
Dorotxy

40 komentarzy:

  1. Lubię kosmetyki Planet Spa. Miałam kiedyś maskę tej firmy i jest naprawdę świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja go nie miałam, ale lubię kosmetyki z planet spa
    pozdrawiam Marcelka ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam go w zapasach i liczę, że spodoba mi się bardziej, niż Tobie...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oby Ci się bardziej spodobał ;) da się używać ale zapach zwłaszcza przy nakładaniu jest denerwujący ;)

      Usuń
  4. Witam Dorotko. :) Mój czeka na zmiłowanie. Mam dwa w domu. Jeśli piszesz,że zapach ciężki... taki zimowy to poczeka aż do jesieni. Szkoda,że słabo się wchłania. Mam tez ten nowy z oliwką. Jeszcze nie próbowałam. Też jestem go ciekawa. Pozdrawiam serdecznie. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Masz już z oliwką? no ciekawa go jestem, lubię ten zapach to moze nie będzie tak źle ;)

      Usuń
  5. Przeglądałam przypadkiem katalog, ale nie zauważyłam tego kremu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On był w którymś poprzednim 2 albo 3? nie pamiętam

      Usuń
  6. Ja nie sięgam po produkty pielęgnacyjne Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Szkoda, że słabo nawilża ;/ dobrze, że go nie zamówiłam.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wyglądem opakowania przypomina mi ten z L'Occitane. Moja koleżanka z pracy się zachwyca tym z Avonu, użyłam od niej ze dwa razy i raczej kupować nie chce.

    OdpowiedzUsuń
  9. Odpowiedzi
    1. Może Tobie by podpasował, a może zaczekaj na oliwkowy ;)

      Usuń
  10. Ja zazwyczaj z Planety Spa sięgam po peelingi. Myślę, że ten krem również by się u mnie nie sprawdził :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. mam i podoba mi się zapach, działanie i rozmiar, bo dzięki temu jest idealny do torebki :) także ja jestem bardzo zadowolona z niego i chyba zrobię zapas

    OdpowiedzUsuń
  12. Avon lubię i chętnie wypróbuje :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Może ze względu na słodki zapach go wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedyś kusiła mnie ta seria, teraz już raczej nie

    OdpowiedzUsuń
  15. Mam go, ale jeszcze nie zaczęłam używać - ostatnio za dużo kremów mam w zapasach :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi się też zebrało kilka kremów do rąk ;) ale dwa dobijają dna, nie jest źle :)

      Usuń
  16. Mam nadzieję, że oliwkowy będzie lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja chyba najbardziej lubię produkty do włosów z planet spa :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Miałam go i oddałam, bo nie mogłam znieść zapachu. ;) A działaniem mi odpowiadał, pozostawiał ochronny film i nie czułam dyskomfortu suchych dłoni.

    OdpowiedzUsuń
  19. Kremu nie miałam, ale dobrze wspominam niektóre produkty planet spa shea.

    OdpowiedzUsuń
  20. Nie miałam go,ale czuję że zakrętki bym już nie miała :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eee, można się przyzwyczaić ;). Ja używam ostatnio tylko takich kremików (TBS) i nic nie ucieka ;).

      Usuń
  21. Ja jakoś nie wierzę w kosmetyki z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  22. dawno nie miałam nic z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. dawno nie miałam nic z Avonu :)

    OdpowiedzUsuń
  24. przez to ja nie do końca lubię ich produkty ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...