sobota, 15 października 2016

Steena Holmes - Dziecko wspomnień

Witajcie :))

Właśnie skończyłam kolejną książkę, tym razem mogłam ją przeczytać dzięki Wydawnictwu Kobiecemu. Wcześniej jakoś nie zwróciłam na nią uwagi, może dlatego, że jest inna od tych które ostatnio czytałam....?

Steena Holmes
Dziecko wspomnień
Tył książki:
ode Mnie: Przyznam szczerze, że jak przeczytałam opis, zastanawiałam się o czym tak na prawdę będzie książka mająca ponad 200 stron. Przeczytałam, że jest to thriller psychologiczny i to mnie zastanowiło i zaciekawiło.....
Na początku poznajemy Dianę i Briana, kochające się małżeństwo, które postawiło na karierę, dało sobie na to 10 lat i dopiero po kolejnych Diana niespodziewanie zachodzi w ciążę...... Czytamy odczucia i widzenie wszystkiego z perspektywy Briana - w przeszłości i Diany - w teraźniejszości. Pojawia się też Nina - opiekunka, która zajęła się Dianą jak okazało się, że jej ciąża jest zagrożona i musi leżeć. Ninę czasem lubiłam, a czasem wręcz mnie denerwowała ;)
Długo zastanawiałam się co się rzeczywiście stało z Brianem, różne myśli mi się kłębiły, ale jednak takiego końca się nie spodziewałam. Nie zdradzę Wam końcówki, bo ja sama powoli to odkrywałam, wzruszyłam się i miałam ochotę mocno przytulić Dianę.......
Wzruszająca opowieść o zaburzeniach hormonalnych wywołanych przez traumatyczne wydarzenia. To co potrafi nasz mózg, co tworzy na co się zamyka, a na co otwiera dla mnie jest kosmosem...

Jeśli zastanawialiście się nad tą książką, serdecznie Wam polecam, bo o ile początek jest mniej wciągający to końcówka Was zaskoczy.

Miłego wieczoru
Dorotxy

13 komentarzy:

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...