niedziela, 13 sierpnia 2017

Vis Plantis Żel micelarny 3 w 1

Witajcie 😊

Od dłuższego czasu nie używam już mleczek do demakijażu tylko żeli micelarnych. Przetestowałam już kilka i dziś chcę Wam napisać o jednym z nich, który kupiłam na szybko przed wyjazdem, szukając małej pojemności 😉

Vis Plantis
Herbal Vital Care, Żel micelarny 3 w 1 odświeżający
bławatek + pantenol
od Producenta: Bezzapachowy, delikatny, odświeżający żel do demakijażu.Nie wymaga zmywania. Nawilża, łagodzi, oczyszcza, bez naruszania równowagi bariery ochronnej skóry. Koi podrażnienia, wycisza i zmiękcza. Micelarna formuła to bardzo skuteczny sposób na oczyszczenie i zmywanie makijażu, nawet wodoodpornego.
Żel zawiera łagodną substancję myjącą i powszechnie ceniony, znany z delikatności ekstrakt z bławatka Centaurea cyanus o właściwościach kojących, łagodzących i przeciwrodnikowych. Pantenol dba o prawidłowy poziom nawilżenia. Doskonały, wielozadaniowy składnik ochronny tworzy delikatny film, wzmacnia elastyczność, sprężystość i gładkość skóry, chroni ją przed utratą wilgotności. 
Żel pozostawia uczucie komfortu oraz gładką i miękką cerę o coraz lepszej kondycji. Do oczyszczania wszystkich typów cery, także wrażliwej, delikatnej, skłonnej do podrażnień.
Doskonały dla osób stosujących makijaż wodoodporny i noszących szkła kontaktowe.
ode Mnie: Jak już wspomniałam, opakowanie małe, poręczne 150ml. Przeźroczysta butelka z naklejką, gdzie znajdziemy wszelkie informacje o produkcie. Po zużyciu prawie całego, część napisów wytarta. Otwierany na wygodny klik, w moim ulubionym kolorze...
Jest to mój pierwszy produkt tej firmy, więc nie miałam wcześniej o niej wyrobionego zdania.
Żel ma trochę dziwny zapach, takiego kleju biurowego 😉 przynajmniej tak mi się kojarzy.
Konsystencja gęstego żelu, co jest na plus, gdyż nie spływa, nie ucieka z wacika kosmetycznego.
Trochę mnie poszczypał w oczy, ale nie aż tak, żebym mocno narzekała 😉
Dobrze zmywa makijaż, choć z opornym tuszem Eveline radzi sobie słabo, niby zmył, a po umyciu buzi żelem, zdarzało się, że miałam pandę 😒 Trzeba dłużej zmywać i trochę się pomęczyć żeby zmył do końca. Niestety nie radzi sobie też z wodoodpornym tuszem, choć producent to obiecuje.
Z resztą radzi sobie dobrze, nie podrażnia, nie wysusza i zostawia po sobie film, o którym pisze producent, mnie to nie przeszkadza, bo i tak myję jeszcze buzię żelem.
Czy go jeszcze kupię? Raczej nie, choć zły nie był.

Skład: Aqua, Propanediol, Poloxamer 184, Glycerin , Phenoxyethanol, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Caprylyl  Glycol, 1,2 Hexanediol, Centaurea Cyanus Flower Extract, Panthenol, Disodium EDTA, Sodium Hydroxide, Hydroxypropylcellulose

Mieliście go? Jak u Was się sprawdził?
Co możecie mi polecić tej firmy fajnego?

Kolorowych snów
Dorotxy

15 komentarzy:

  1. Nie znam go ani produktów tej firmy, ale sama obecnie używam płynu micelarnego SVR i bardzo dobrze się sprawuje

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dziś dobiję ten i wyjęłam już dwufazówkę dla odmiany ;)

      Usuń
  2. Miałam taki produkt z Oillan - niby fajny, ale jednak to nie to. Nie siegne więc po niego:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja jestem wierna od lat płynom micelarnym :) Ale takie żele od jakiegoś czasu mocno mnie kuszą - w końcu jakiegoś spróbuję :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Szkoda szczypania i raczej średniego działania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz ten tusz jest bardzo oporny, mało co sobie z nim radzi w tym ten żel...

      Usuń
  5. Będę bezczelna, bo nie tylko nie polecę Ci nic tej firmy - jak poprosiłaś na końcu notki - ale wręcz pasożytniczo sama zapytam się, czy masz może do polecenia jakiś dobry micel? ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam Mixę, jak wykończę to co mam to pewnie do niej wrócę, nawet pisałam o nim na blogu :)

      Usuń
  6. Miałam go kiedyś, na początku mi się podobał, ale z czasem jednak zaczęłam mieć dosyć takiej formuły :/

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie powinien być wystarczający, ale na razie nie potrzebuję kolejnego micela :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ten zapach wcale mnie nie zachęca, bo nie znoszę jak coś pachnie jak klej :/

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...