czwartek, 21 czerwca 2018

Sarah Pinborough * Co kryją jej oczy

Cześć Wam 😊

Ostatnio czytam więcej, a to mi się zamówione książki w bibliotece skumulują, po długim czekaniu w kolejce ;) a to wpadnie jakoś inaczej książka..... Przeważnie takie lżejsze, ale tym razem to thriller....

Sarah Pinborough
Co kryją jej oczy
Tył książki:

ode Mnie: Zaczęłam czytać i pomyślałam, cóż za popiepszona książka....jednak czytając dalej, myślę to nie książka, to bohaterzy.....
Jakoś mnie na początku nie wciągnęła, właściwie tylko końcówki byłam ciekawa, ale takiego zakończenia kompletnie się nie spodziewałam.

Nie wiem dlaczego tak książka zbiera tak pozytywne reakcje, mnie nie zachwyciła. Może dlatego, że nie do końca lubię thillery? Kiedyś czytałam ich więcej i nawet horrory, teraz już mniej, mniej mnie ciekawią te gatunki, choć jak widać czasem się pokuszę ;)

Jest trójka bohaterów, choć jak się okazuje na końcu całkiem inna niż to wygląda na początku.
Jest Adele, David i Louise. Ich losy splatają się i robią się strasznie zagmatwane.

Początek przeczytałam jeszcze raz po zakończeniu całej książki i wtedy zrozumiałam sens tego początku, bo nie bardzo wiedziałam o co chodzi ;)

Ogólnie książka jest fajna, bo nie można przewidzieć zakończenia i to lubię. Ciekawie prowadzona akcja, taka zabawa w kotka i myszkę. Już myślimy, że coś tam się domyślamy, a tu akcja zmierza w inną stronę...i jak pisałam wcześniej zakończenie jest bardzo zaskakujące.
Nie wciągnęła mnie od początku, ale mam już tak, że jak zaczęłam to kończę książkę. No i ciekawiło mnie to się roi w głowie Adele, a działo się strasznie dużo, choć jak się dowiadujemy na końcu nie tylko w głowie.....

Akcja opisywana z perspektywy Adele i Louise, a przeszłość tylko Adele.



A jakie Wy macie odczucia co do tej książki? Ja na razie robię sobie przerwę od tego typu książek i biorę lżejszą :)

Miłego popołudnia
Dorotxy

7 komentarzy:

  1. Nie miałam okazji czytać, ale ja akurat lubię tego typu książki :P

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie czytałam jeszcze, ale chyba zapiszę sobie jej tytuł na listę :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie kojarzę, ale coś mam wrażenie, że bym się z nią nie polubiła :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię thillery i byc może kiedyś po nią sięgnę chociaż Twoja recenzja nie zachęca.

    OdpowiedzUsuń
  5. Może kiedyś przeczytam :) chociaż twoja recenzja średnio mnie zachęciła :p

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...