piątek, 12 października 2018

Nowości, zakupy, paczki, książki września :)

Cześć wam 😊

Było rozliczenie z pustaków ;) to teraz moje szaleństwa zakupowe. Ostatnio gazety szaleją z dodatkami, nie wszystkie kupuje, ale i tak trochę się zbiera. I tak mi się zebrało książek i kosmetyków..... Jeden jest z końca sierpnia, bo mi się miesiąc temu gdzieś schował ;)

Hebe
Tego dnia miałam podły nastrój, kompletnie nie miałam w planach tych zakupów. Jednak pocztę mam w galerii, musiałam odebrać polecony i tak dwa sklepy dalej jest Hebe i skręciłam... ;)
Akurat było -40% na kolorówkę, w oko wpadł mi tusz z Essence jak i lakier do paznokci, a z Ingrid wybrałam błyszczyk, bo w domu mam tylko jeden.... 
Wcześniej poszłam po coś innego, a wyszłam z dwoma żelami do mycia twarzy, Lirene było z ceną pożegnalną, a Bielenda, to nowość. Właśnie wykończyłam inny żel i zastanawiam się który z nich wziąć na pierwszy rzut...
A całkiem niedawno po 3 inne rzeczy, ale się rozmyśliłam i kupiłam tylko żel do mycia twarzy Biały Jeleń, bo mały poręczny i jeszcze nie miałam


A poniżej, ten zagubiony zakup. Kupiłam piankę pod prysznic Dove w sumie tylko dlatego, że byłam jej ciekawa i była okazja, bo firma zwracała pieniądze za zakup :) Będę porównywała z innymi, bo za chwilę pokażę z innej formy...


Rossmann
Tu byłam dwa razy na promocji 2+2, i na pierwszym zdjęciu to był totalny spontan, wiedziałam tylko że chcę deo Dove, dobrałam Nivea, bo granatowy mi się fajnie sprawdził. Zaciekawił mnie Lirene, a Fa lubię, zwłaszcza, że kremowy.
Drugi raz poszłam z chęcią kupna pianek Isany


Yves Rocher
Poszłam odebrać balsam i z ciekawości wzięłam maseczkę, nie ważne, że zasili potężny zapas haha

Biedronka
Poszłam po Dove, była promocja 1+1 albo 1 a drugi -50% no kompletnie nie pamiętam. Wpadły mi w oko jeszcze maseczki żelowe, bo jak była na nie promocja u mnie ich nie było. Generalnie nie było warto, bo nie widzę po nich różnicy, u mnie nic nie robią.

Dodatki do gazet
Face and Look tym razem była z wazeliną do ust firmy Floslek.

ELLE było w dobrej cenie ze szminką L'oreal, wybrałam ciemny kolor - Liberation, bardzo mi się podoba na moich ustach :)
W Claudii był szampon do włosów lub żel peeling do mycia ciała z Element, jako, że nie mogłam się zdecydować, mam oba dodatki. Jeden kupiony na wyjeździe w Bydgoszczy na dworcu, a drugi już u mnie.

Książki
Wszystkie kupione w Bydgoszczy w Tak Czytam :) na Gdańskiej jakby ktoś chciał tam zajrzeć, ciasno strasznie, ale książek dużo, wybór i zawsze coś wpadnie :)
Tu Carrefor, kto mnie obserwuje na insta to widzi czasem na story do jakiś stosów się dopycham i przewalam ;) tu tylko dwie zdobycze za nie całą dyszkę każda.

Zamówienie z Tania Książka, bo były 3 po 33zł ;) nie wiem czy to nie moje ostatnie zamówienie tam, bo bardzo długo schodzi im pakowanie i wysyłka....
I kolejne dwie książki z serii Kolory życia :)

I tyle, jest równowaga między kosmetycznymi a książkowymi zakupami. Córka się śmieje, że zrobiłyśmy książkowy zapas na zimę, bo ona oczywiście też ma kilka swoich, bo kupując dla sobie ona też wybiera dla siebie :)

Mieliście coś z moich nowości? Jak się sprawdziły u was? A może którąś z książek?

Miłego weekendowania wam życzę
Dorotxy

26 komentarzy:

  1. Miałam oba dezodoranty Dove - ciekawe jak się spiszą u Ciebie

    OdpowiedzUsuń
  2. Zel z rzerzucha i aktywnyn weglem fantastyczny super miekka skora po nim nie wysuszona a zel wydajny niewielka ilosc i juz mujesz.Maselko floslek fajne najwiliza usta i oblednie pachnie co do pomadki z elle to fajna tylko ze kolor wybralam ciemny i raczej w nim niw wygladam .ciekawe jakie Twoje beda odczucia?pozdrawiam i gratuluje udanych zakupow

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Jestem zadowolona z każdego zakupu, ze szminki też bo lubię siebie w takich kolorach :)

      Usuń
  3. Szaleństwo :D
    Mój ukochany Dove Original,nie może go zabraknąć na mojej półce,jest zawsze :)
    Piankę Isany różaną właśnie używam pod prysznicem :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I jak pianka? Ja za chwilę też je będę używać :)

      Usuń
  4. Kojarzę tytuł "list z przeszłości". Chyba czytałam tę książkę, o ile to ta o której myślę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Myślałam, że te maseczki żelowe fajniejsze będą :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Same cuda - dużo dezodorantów i żeli :D Deo z Dove to mój ulubiony, a żele isany muszę kupić :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Te 2 nowe żele isana pięknie pachną ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Też lubie poczytać sobie romanse. Penny Jordan bardzo lubię. Polecam Lilię wśród cierni :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakoś nie wiedziałam, że to romans, mam nadzieje, że nie typowy i przewidywalny, dzięki za polecenie :)

      Usuń
  9. Wow ile cudowności
    Będziesz miała co testować
    Też polowalam na tą pomadkę z Elle ale nie udało mi się jej kupić

    OdpowiedzUsuń
  10. Też mam maseczkę YR, ale zaciekawił mnie dezodorant Nivea :) a żeli i książek faktycznie zapas spory :D

    OdpowiedzUsuń
  11. W którym miejscu na Gdańskiej? Widzę, że część żeli z promocji Rossmanna wybrałyśmy takich samych :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wow ile książek, na trochę Ci starczą, już czekam na recenzje :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajne nowości! Ja mam wielkie plany czytelnicze na jesień, mam nadzieję, że przynajmniej w połowie uda mi się jej zrealizować ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)