piątek, 5 czerwca 2020

Nowości, paczki, książki, zakupy maja 2020*

Cześć 😊

Były zużycia, czas na nowości, choć tych się znów zebrało, jednak coś już zużyte, część już w użyciu, więc nie jest tak źle. Część kosmetyków schodzi u  mnie wolniej część szybciej, więc choćby np żeli przybywało to i tak szybko ubywa ;)

Rossmann
To były moje ostatnie zakupy w rossmannie, jak nie robiłam ich w ogóle w tym roku tak w maju nadrobiłam ;) Poszłam po bazę, a że były obie a nie mogłam się zdecydować wzięłam i Wibo i Lovely, tą drugą już używam i na 3 użycia, 2 są pozytywne ;)
Pomadke z Miss Sporty miała na liście, ale inny kolor, który na żywo przez opakowanie mi się nie spodobał, wzięłam ten, zwłaszcza, że był z nienaruszonym opakowaniem. Maseczka wpadła już w drodze do kasy, nie wiem gdzie było ich więcej, bo wyglądało jakby ją ktoś odłożył, bo się rozmyślił. Puder z Isany miał być inny, a że były pomieszane :( jest inny, dojrzałam dopiero w domu, już mi się nie chciało iść wymieniać

To było pierwsze podejście do promocji -55%, chciałam szminki ochronne, ale nie nastawiałam się na konkretne, wybrałam na miejscu i przyznaje, że Fante wzięłam dla opakowania 🙈 Kneipp, bo to nowość. Facelle do łagodzenie podrażnień skóry głowy, zawsze lubię mieć przy sobie. Pudry, których nie miałam, a chce spróbować, miał być jeszcze inny Lovely, ale był tylko ten.
Weszłam zupełnie po coś innego, a kupiłam balsam, który już był w denku, Isane deo i przy kasie wzięłam mgiełkę Isana.

Hebe

Tu robiłam zamówienie online dwa razy, skorzystałam z promocji 50% na firmę Revuele, jak widzicie, za pierwszym razem nie udało mi się wszystkiego kupić, bo tonik był niedostępny oraz krem pod oczy, krem zamówiłam dopiero dzisiaj, a skoro tonik się pokazał dobrałam peeling do twarzy i wodę perfumowaną, która mnie zaciekawiła i pachnie jak inne perfumy, które lubię :)
Poszłam do paczkomatu i na szybko wstąpiłam po wodę dla mamy, która miała odrzucający zapach, więc odpuściłam, za to wzięłam Beyonce Heat Rush, bo była w obniżonej cenie i ją wycofywali, przy kasie pokusiłam się na piankę, bo córka lubi ;)

Avon
Zamówiłam zestaw Aloha Monoi i już zużyłam zel p/p i zapach niestety mnie nie zachwycił, choć wąchany z opakowania nie był taki zły. Męski żel jest teraz w użyciu i jest bardzo fajny tak jak szampon. O szmince i innych, które kupiłam w czasie pandemii niedługo wam napiszę :)
Nowość żelowa, bardzo delikatny zapach, Planet Spa peeling do ciała i ulubione masło oliwkowe. Ulubione balsamy Naturals na lato i żel p/p

Biedronka

Płyn do kąpieli kusił z insta, ale w użytku szału nie ma, ju się nie pokuszę, mydło tak jakoś wpadło przy okazji, a Nivea był powodem pierwszej wizyty, a kupiłam na drugiej ;)

Dealz
Poszłam po szampon truskawkowy.... wyszłam z małym zapasem, bo zapasów już nie miałam, a Vaseline dojrzałam na dolnej półce, więc i do balsamowania coś wpadło :) Truskawka już w użyciu i zapach bez szału no konsystencja galaretkowata, ucieka z włosów czasami...

Lidl
Kto by nie kupił za 3,29zł ostatnich dwóch żeli p/p? ja je zgarnęłam i dwie saszetki z szamponem na wyjazd. Jeden żel już dobija dna i jest faaajny

Wizaż
Udało mi się dostać do testów maseczki do włosów, którą chciałam kupić :) Opinia jest już na blogu

Prezenty
Taka niespodzianka od brata i bratowej kosmetyczna ;) Jedna z nich już była odpalona i mi się nie podoba....
Prezent urodzinowy od Kasi :) Pachnące mydełka, lawenda super pachnie, micel z Polek, krem do twarzy i zestaw Skrzypovita, tabletki już biorę, mam nadzieje, że zadziałają na jeden mój paznokieć, który zmarnowałam, wiem gdzie i jak dłuższy urośnie to się trochę rozdwaja :(

Wymiana

Daria chciała się pozbyć książek, wybrałam kilka i dołożyła trochę kosmetyków :*

Książka
Moja druga książka Karoliny Wójciak, pierwsza mnie tak zachwyciła, że na jednej nie poprzestanę :) Niedługo o niej napiszę więcej


I szybkie zamówienie na Booksale, gdzie zamówienie było głównie dla córki na dzień dziecka, no ale jakby to było jakbym sobie czegoś nie wzięła ;) Tablice też dla córki, miałam jeszcze z angielskiego, ale zwiały z koszyka..

I koniec, dużo i nie dużo, na pewno różnorodnie :)
Jak u was? Mniej czy więcej niż w zeszłym miesiącu?

Miłego weekendowania
Dorotxy




13 komentarzy:

  1. Same cuda. Bardzo gorąco polecam książkę Nigdy nie wygrasz. Mnie się bardzo podobała. 😊

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Planuje przeczytać wszystkie książki autorki, póki co mam 3 :)

      Usuń
  2. Bardzo fajne nowości, miłego używania. :) Też skusiłam się na ten truskawkowy żel z Biedronki... pachnie obłędnie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Sporo tych nowych kosmetyków :) ja lubie te pomadki ochronne isany :)

    OdpowiedzUsuń
  4. O! Sporo masz tych nowości. Ja w maju bardzo niewiele kupowałam. Ale czerwiec zapowiada się szaleńczo - to już teraz mogę powiedzieć :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak ja lubię zieloną herbatę :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie no dużo tego wszystkiego :). Część produktów znam, mgiełkę Isany lubię i kończę ten arbuzowy balsam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Doti duuużo :D Chyba więcej u Ciebie niż u mnie :D Fajne rzeczy, sporo z ich nie znam ale zapowiadają się interesująco :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sporo tych nowości, i kosmetycznych, i książkowych :) U mnie ostatnio akurat mało rzeczy przybywa, ale to dobrze, bo walczę z zapasami :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Duużo. Daj znać czy Skrzypovita działa, ba czasami się nad nia zastanawiam. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Dużo nowości :) Chyba jestem jedną z nielicznych osób, które nie skorzystały z promocji z Rossmannie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...