Witajcie :))
Znów wróciły upały, totalnie mnie one rozkładają i dają popalić.... Dziś nadrabiam kolejny etap Wyzwania Trusted Cosmetics i pokażę Wam moje ulubione zapachy, te które aktualnie mam. Te, które używałam latem, pokazałam Tutaj, a dziś ulubieńcy z każdej pory roku :)
Ja nie mam talentu do opisywania zapachów, dlatego krótko i zwięźle.
Większość to jedna firma, jakoś mi się zawsze przypląta ich zapach ;))
Avon
Outspoken - uwielbiam ten zapach i strasznie ubolewam, że został wycofany :( Mam ostatnią butelkę i połowę mgiełki... Ogólnie to moja czwarta butelka.
Pur Blanca - to moja miłość odkąd jestem konsultantką tej firmy, czyli ponad 10lat...jako, że podstawowa wersja mi się już znudziła i trochę źle kojarzy ;) to kupuje jej wariacje, ta którą mam aktualnie to Pur Blanca Blush, podoba mi się bardzo
Christian Lacroix Rouge - zakochałam się w tym zapachu, a jakiś czas temu dostałam od przyjaciółki Ambre i to mój kolejny ulubieniec, marzy mi się jeszcze do kompletu Absynthe...
Always - czuje ogórka, stąd moje zainteresowanie nim ;) Choć wcześniej zakochana byłam w Today, niestety w połowie butelki zaczęła mnie od niego boleć głowa i musiał iść w świat, choć ostatnio zamówiłam mgiełkę Today i mam nadzieję, że głowa boleć nie będzie...Always to też świetny zakup.
Wszystkie zapachy są trwałe i bardziej z tych cięższych, na lato i upały nie dla mnie, jedynie mgiełka Outspoken latem daje radę :))
Yves Rocher Evidence - wygrałam w jednym z blogowych rozdań i przepadłam, a podchodziłam do niej dość sceptycznie, a zapach mnie pozytywnie zaskoczył i zauroczył
Casmir - ukochany zapach, lata temu przywieziony z Francji przez wujka, ciocia oddała mi połowę, bo jej się znudził ;) a ja zapałałam do niego miłością nie przemijającą, i jest to moja 3 albo nawet i 4 buteleczka, która już powoli dobija dna i będzie trzeba kupić kolejną ;))
Yves Rocher Zielona herbata - miałam cytrynowy zapach, ale jednak ten jest lepszy i bardziej przypadł mi do gustu, przyjemny, delikatny, nie drażniący, idealny odświeżający na lato.
I to tyle :) Nie ma wiele tych ulubieńców, ale część do mnie wraca jak bumerang :)
Miłego wieczoru
Dorotxy
sobota, 10 września 2016
21 komentarzy:
Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Today - kiedyś kochałam, obecnie nie mogę znieść. Mam ochotę na Always, nie wiem jak pachnie, w katalogach nie zdarzają się strony zapachowe...
OdpowiedzUsuńKartka nie zawsze oddaje dobrze zapach, najlepiej zamówić próbkę :)
UsuńZnam tylko Pur Blanca i ten ostatni ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam zapachy z Avonu :)
OdpowiedzUsuńDużo jest fajnych zapachów, no żal mi Outspoken bardzo....
UsuńTeż uwielbiam zapachy z Avon ;)
OdpowiedzUsuńLubię pur Blancę Blush i uwielbiam Evidence :)
OdpowiedzUsuńFajne zapachy i jakże inne :)
UsuńU mnie też królują zapachy z avonu ; )
OdpowiedzUsuńbardzo lubię Rouge
pozdrawiam MARCELKA♥
Jak się jest kk to gdzieś tam zawsze się przyczepią haha
UsuńA ten Casmir to jakiej firmy? Nie znam chyba...
OdpowiedzUsuńChopard
Usuńteż ubolewałam, że wycofali outspoken, ale jestem konsultantką i napisałam do mojej menadżerki, czy ja ją tam zwał :D Podzwoniła, popytała i 3 butelki mam na zapasie i kupione taniej niż w katalogu były :)
OdpowiedzUsuńTeż będę musiała zadziałać i zrobić zapas ;))
UsuńLubię zapachy z Avonu, widać to zresztą po mojej kolekcji ;)
OdpowiedzUsuńPur Blanca znam ale w białej wersji i milo wspominam - idealna na wiosnę szczególnie :) Ciekawią mnie też inne jej wersje - muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńWariacje jak ja to nazywam też są fajne PB :)
UsuńTwoich perfum nie znam w ogóle ;)
OdpowiedzUsuńFajnie że polubiłaś Ambre :* Absynthe był ciężki i kadzidlany chyba :D mam gdzieś próbkę :) Rouge nie poubiłam,ale jest jeszcze Nuit,on jest faajny :)
OdpowiedzUsuńMuszę zobaczyć czy są próbki...
UsuńMiałam kiedyś balsam do ciała z Avonu wersji Outspoken, ale zapach był dla mnie zbyt ciężki.
OdpowiedzUsuń