Cześć Wam 😊
Cieszę się, że więcej zdenkowałam czy kupiłam :) W sumie najwięcej nowości w żelach, ale tego schodzi u mnie dużo, więc nie jest źle :) o dziwo sporo kolorówki, no ale skoro likwidowali szafę....no i te ceny.... ;)
Hebe
Do sklepu weszłam od tak ;) i akurat w alejkę z tymi pudrami, w dodatku w promocji, a że miałam dwa w mini wydaniach, to po odszukaniu w galerii telefonu, który był lepszy, wzięłam go i do kasy, żeby więcej nic nie kusiło.... ;)
Co z tego, że zwiałam ze sklepu, jak tam wróciłam na promocje 2+2.....
Wybrałam letnie zapachy z Fa, zwłaszcza ten hawajski mnie zainteresował, dobrałam Palmolive, bo bardzo dawno nie miałam, no i jako rodzynek nowy antyperspirant Nivea, już go użyłam i raz był ok, a raz nie koniecznie.... Napiszę o nim jak zużyje cały
Poszłam tylko po mgiełkę Miya, jeszcze mam w planach wypróbować chwalone kremy tej firmy, ale powoli :)
Jako, że likwidują szafę p2 jest na nią -50% to skusiłam się na aż 3 szminki, lakier do paznokci, kredkę do powiek, do ust oraz paletkę cieni. Zdjęcia już zrobiłam i niedługo będą na blogu.
Rossmann
Z promocji na stopy miałam nie korzystać, ale pomyślałam, że wezmę dezodoranty, bo używam ich jak noszę trampki ;) i z ciekawości krem do rąk Evree, mieliście go? Nie będę żałować zakupu ;) ?
Weszłam tylko po puder, bo mi się skończył, a tu limitka Isany, no to wzięłam i ją :) W innym rosie po kilku dniach weszłam, bo był po drodze i myślałam, że będzie już Skarb, i co? Inna limitka Isany, a dodatkowo braki u mnie w tuszach to skorzystałam z promocji -40% na Miss Sporty i drugi słynny żółty tusz będę testować. Użyłam dziś pierwszy raz i nie najgorsze pierwsze wrażenie
Jako, że moje ulubione plasterki na wypryski były w promocji też zgarnęłam i dodatkowo żel, bo może też będzie tak fajny jak plasterki.... no i kolejne podejście do plasterków na nos, po pierwszym użyciu nie najlepszym, spróbuje raz jeszcze......
Yves Rocher
Skorzystałam z drugiej ulotki, gdzie prezentem był błyszczyk, oczywiście wzięłam żel pod prysznic :)
Empik
No i bez książek byłoby smutno ;)
Kropla nadziei, bo skończyłam drugą część serii mazurskiej, a byłam ciekawa dalszych losów, no i w bibliotece jeszcze nie mają ;)
Nosowska, no to chyba jasne :)))
I tyle, prawda że mocno nie zaszalałam? Oby w lipcu też było mało, choć już na coś się pokusiłam, jeśli obserwujecie mnie na Ig wiecie co kupiłam :)
Miłego popołudnia
Dorotxy
piątek, 6 lipca 2018
33 komentarze:
Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Bardzo fajne nowości:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńCiekawe Twoje nowości :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSłyszałam, że książka Kasi jest fajna - muszę ją przeczytać :)
OdpowiedzUsuńI to też mnie skusiło do zakupu :)
UsuńNo i znowu książki jestem najbardziej ciekawa, Nosowskiej :P
OdpowiedzUsuńPrzeczytam to dam znać :)
UsuńFajne nowości :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńNa te żele Isany musiałam się skusić, choć moje zapasy są duże ;)
OdpowiedzUsuńMoje też :) ale u mnie żele idą szybko :)
UsuńMiłego testowania :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPuder ryżowy Ecocera bardzo lubię, tylko opakowanie mają dosyć tandetne, no chyba że coś zmienili ;) Poszalałaś, ale żelowo :D
OdpowiedzUsuńO tak poszalałam, ale się zużyje :) No zobaczę jak mi się będzie korzystało z tego opakowania, póki co dobijam pudry :)
Usuńświetne zakupy, jak książka Nosowskiej, warto przeczytać?
OdpowiedzUsuńTak, choć nie czytałam jeszcze całej a fragmenty :)
Usuńkoło likwidacji szafy p2 też nie przeszłabym obojętnie więc się nie dziwie :D
OdpowiedzUsuńTaki spontan, bo jakoś wcześniej nie zwracałam na nie szczególnej uwagi :)
UsuńTrochę tego jednak jest :)
OdpowiedzUsuńNie da się ukryć ;))
UsuńJestem ciekawa zapachu żelu YR:D
OdpowiedzUsuńPolecam się przejść do sklepu, jeśli masz w pobliżu i powąchać, to dobre u nich, że są testery :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńNie nadążam ostatnio za tymi limitkami Isany :D
OdpowiedzUsuńhaha ja też, dwie mnie ominęły ostatnio...
UsuńDuużo żeli. Będziesz czysta! :D
OdpowiedzUsuńI pachnąca ;))))
Usuńnowe żele isana kuszą, ale mam spory zapas balea więc się powstrzymuję ;P
OdpowiedzUsuńBalea nie mam, dostęp mam tylko do Isany ;))
UsuńŻele Isana fajnie pachną, kusza mnie te nowe
OdpowiedzUsuńOne kuszące są i cena też nie wysoka ;)
Usuń