Witajcie!
Moje dłonie są dość wybredne jeśli chodzi o kremy. Jeśli krem niby szybko się wchłania i nie lepi, ale nie nawilża i nadal moje dłonie wołają o ratunek, krem idzie sio.
Najpierw przypasował mi 1 krem, później przypadkowo znalazłam drugi i w tej chwili mam 3 ulubione, używane na przemiennie.
A oto one:
Glicerynowy krem do rąk i paznokci Avon
wzbogacony wapniem i witaminą E, które pomagają przywrócić skórze dłoni nawilżenie i chroni ją przed wysuszeniem, a zarazem nadaje paznokciom zdrowy wygląd i blask.
I całkowicie się z tym zgadzam, dłonie są nawilżone, krem szybko się wchłania, przyjemnie delikatnie pachnie. jest bardzo wydajny, teraz w katalogu pokazał się XXL 200ml w niedużo wyższej cenie od tradycyjnego, oczywiście i w niego się zaopatrzyłam, także zima mi nie straszna ;)
Skład:
Kojący krem do rąk Lawenda i Rumianek Avon
Sprawia, że dłonie wydają się miękkie i nawilżone, pozostawia na nich delikatny zapach.
I z tym również się zgadzam.
Obecnie używam go w pracy, mam go cały czas w torebce. Nie ma zbyt sztywnej tuby, więc swobodnie można wycisnąć krem do końca, zapewne na końcu i tak go przetnę by wydobyć resztki ;)
Pachnie cudnie, szkoda, że został wycofany i tylko czasem jeszcze można go zdobyć.
Krem ma lekkie zabarwienie fioletowe i szybko się wchłania, rączki się nie lepią.
Skład:
Regenerujący krem do rąk S.O.S Bebeauty - Biedronka
Intensywnie regenerujący krem skutecznie odżywia, nawilża i chroni bardzo suchą skórę. Eliminuje uczucie szorstkości i dyskomfortu, poprawia elastyczność oraz zapewnia uczucie miękkości. Alantoina chroni przed wysuszeniem i działaniem szkodliwych czynników zewnętrznych. Regularnie stosowany łagodzi i pomaga odbudować zniszczoną skórę dłoni.
I znów się zgadzam, miałam ostatnio strasznie wysuszone dłonie, dużo działałam w zimnej wodzie, na dworze robi się już coraz zimniej, wysuszyły się strasznie, pomimo nakładania Lawendowego w pracy, za chwile znów wystawiałam je na działanie zimna i się zbuntowały ;)
dziś niedziela i pięknie się zregenerowały, z czystym sumieniem mogę polecić
Krem nie drogi a wydajny i obietnice spełnione.
Skład:
Kremy w granicach 3,80 - 7zł
Pozdrawiam
Dorotxy
Glicerynowy bardzo lubią moje dziewczyny w pracy :) moim the best od lat jest czerwony garnier :)
OdpowiedzUsuńnie miałam, ale być może ten biedronkowy to że tak powiem w ich nuty idzie ;) sądząc po kolorze opakowania....musiałabyś sama porównać
Usuń