poniedziałek, 6 października 2025

Kosmetyczne wykończenia września 2025

Cześć ☀️

Nawet nie wiem kiedy minął wrzesień, strasznie zabiegany, kalendarz wypełniony, w październiku luźniej co mnie cieszy ;) Będzie więcej czasu, a dziś już kolejne zużycia, jakby mniej niż zwykle ;) Dwa zdjęcia musiałam właśnie dorobić, nie wiem jak to się stało, że tego wcześniej nie sfotografowałam ;)

Balea Żal p/p - świetny zapach, wydajny i nie wysusza

Isana Żel p/p - cytryna była ok, ale oceaniczna była super, jeszcze kupię, jak jeszcze będzie

Yumi Mydło w płynie - fajny zapach, wydajne, trochę przesuszało, zwłaszcza jak używałam częsciej, ale ogólnie było ok
Isana Szampon do włosów - jeden z ulubionych, nie zliczę które to już opakowanie i przy każdej promocji robię zapas ;)

Barwa Szampon do włosów piwny - lubię go, to moje kolejne pakowanie, służy moim włosom, więc znów go kupię

Isana Odżywka do włosów - pod koniec nawet dawała się lubić ;) jednak to mnie nie przekonało by znów ją kupić, wolę moje sprawdzone

Isana Suchy szampon do włosów - mój ulubiony, działa, choć to ostatnie opakowanie było jakieś totalnie niewydajne i nie zawsze psikało prawidłowo

Baśka Wcierka do skóry głowy - jakoś efektów nie widzę po niej, dlatego więcej się nie skuszę

Isana Maska do włosów - tak samo jak odżywka z tej serii, kupiłam spróbowałam i więcej się nie skuszę

Isana Kuracja do włosów - ta do blond mało dała, ta druga fajnie włosy wyglądały, miękkie dobrze sie układały, kupiłam kolejną
Schwarzkopg Gliss Color Farba do włosów - nie wyszło tak jak na zdjęciu, ale i tak wyszło fajnie i nie było żółtych odrostów, także jestem zadowolona :)

Seyo Balsam do ciała - jak żel fajnie pachniał, to balsam już nie tak fajnie i intensywnie ;) jednak zły nie był w sam raz na ciepłe dni, nawilżył i tyle. Trochę długo się rozprowadzał i wchłaniał

Bielenda Hydro mleczko do ciała - zapach na początku totalnie nie mój, ale się przyzwyczaiłam, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, nawilża i jest bardzo wydajny
Ingrid Pianka micelarna do demakijażu twarzy i oczu - na początku nie byłam przekonana, później okazała się całkiem przyjemna, nie podrażniała, dobrze zmywała lekki makijaż, nie wiem jak z mocniejszym, bo latem mocno się nie maluje, delikatnie oczy albo wcale ;)

Arganove Hydrolat do twarzy - lubię je, miałam inne rodzaje, szkoda, że wycofali z popularnej drogerii ;)

Alterra Pomadka ochronna - lubię ją i nie jest moją pierwszą i ostatnią

Nivea BB - miałam wcześniej i lubiłam, teraz też był ok

Ziaja Krem pod oczy Pietruszkowy - był ok, nawilżał, był kremowy, delikatny na lato ok, teraz już za lekki

Anna Yake Maska na noc - fajna, nocna, lubię takie kremowe bez spłukiwania :)

Erne Plasterki na niedoskonałości - polecam, pomagają
Próbki Dior i Avon Fame - obie mi nie podeszły, nie moje klimaty

Avon Błyszczyk - lubiłam, mój kolejny, już ciężko wybrać resztki, ale włosy się do niego nie lepią, na ustach się nie lepi, fajny

Błyszczyk - nie pamiętam firmy, jakiś dziwny, może się już popsuł, a może tak ma że akurat ten mrowi? to tak nie przyjemne uczucie, że szkoda mi a niego energii

Avon Imari Free - zapach na lato, lekko słodki, nie drażniący, jednak to zapach na raz, nie chcę powrotu
Maseczki w płachcie - najlepsza Isana, choć trochę za dużo płynu ;) 

111Skin Płatki pod oczy - były ok, choć na początku zwiewały haha
Ulubione mydła Barwa w kostce, Isana się nie nadaje, strasznie się rozpuszcza i wszystko zostaje na mydelniczce, masakra

Miłego wieczoru
Dorotxy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...