Witajcie :))
Dziś u mnie nietypowy post, bo o paście to ja jeszcze nie pisałam ;) Dostałam ją do testów od serwisu UrodaiZdrowie, byłam jej bardzo ciekawa, dlatego z chęcią ją wypróbowałam.
Biała Perła
Wybielająca pasta do zębów
od Producenta i skład:
ode Mnie: Pasta o pojemności 75ml w tubie z nakrętką, dodatkowo zapakowana w kartonik, na którym znajdziemy trochę informacji.
Ma delikatną żelową konsystencje, niestety dla mnie trochę paskudny smak ;) niby pachnie miętą, ale nie smakuje nią. Wszystko zależy od indywidualnych odczuć smaku ;)
Jak ją używałam nie miałam nadwrażliwych zębów na powidła, więc w tym punkcie działa.
Ja nie palę, nie pijam dużo kawy, ani napojów typu cola, więc nie wiem czy nalot od tych produktów usuwa.
Moje zęby nie są jakieś naturalnie białe, nie biją po oczach ;))) jednak po używaniu tej pastę widać różnicę, nie jakąś wielką, bijącą po oczach, ale jednak jest. Jeśli zależy Wam na lekkim wybieleniu, to polecam pastę, no i walczy z nadwrażliwością.
Jako, że można jej używać tylko 2 razy dziennie musiałam ją łączyć z inną, 2 razy to dla mnie za mało w ciągu dnia ;)
Pasta mi się już kończy, została końcówka i myślę, że kupię kolejną, bo widzę pozytywne zmiany po niej, choć smak mnie trochę drażni to jednak działanie dla mnie ważniejsze :)
Używaliście tej pasty? Jesteście zadowoleni? A może ktoś ma z nią złe doświadczenia, napiszcie koniecznie :)
Miłego popołudnia
Dorotxy
Jeszcze nigdy jej nie używałam :)
OdpowiedzUsuńNie próbowałam :)
OdpowiedzUsuńNie znam jej :). Ja najczęściej sięgam po pasty lavera, choć mój ukochany ostatnio próbował myć zęby glinka :D
OdpowiedzUsuńPomysłowy ;))
UsuńNie znam, ale ja nie potrzebuję past wybielających ;)
OdpowiedzUsuńA ja palę, pije kawę więc u mnie na pewno sie nie sprawdzi:)
OdpowiedzUsuńMoże coś by zdziałała, musiałabyś spróbować.... ;)
Usuńmiałam ją kiedyś ale całkowicie bez szału.
OdpowiedzUsuńno na mnie nie podziałała ;)
OdpowiedzUsuńJa do niej na pewno nie wrócę. Zero efektów wybielania a podobne działanie pielęgnacyjne mam po tańszych pastach.
OdpowiedzUsuńNie miałam. A jak ją odstawiłaś znowu jesteś wrażliwa na powidła? Ja mam też wrażliwe zęby na cukier...
OdpowiedzUsuńJeszcze nie odstawiłam, bo końcówka mi została ;)
UsuńJuż słyszałam o niej, ale chyba nie kubię. Miałam z Białej Perły takie nakładki z żelem, niewygodne w stosowaniu, ale jakieś efekty były. Teraz stawiam na paski wybielające
OdpowiedzUsuńNie próbowałam nakładek, jakoś tego u siebie nie widzę ;)
UsuńNa razie testuję węgiel kamienny.
OdpowiedzUsuńNajważniejsze, że Ty jesteś zadowolona i widzisz różnicę :)
OdpowiedzUsuńnie znam tej pasty, fajnie że sprawdza się u Ciebie :)
OdpowiedzUsuńWidzę, że na każdego działa inaczej ;)
Usuń