Witajcie :))
Miało być o włosach, ale akurat wykończyłam ostatnią nowość, którą zakupiłam niedawno. Tak mnie ciekawił ten balsam, że od razu go zaczęłam używać, akurat skończył mi się inny.
Avon Nutra Effects
Intensywnie regenerujący balsam do ciała z nasionami lnu i maruli
od Producenta: Skoncentrowana formuła intensywnie odżywia i regeneruje skórę. Przynosi ulgę, niwelując nieprzyjemne uczucie ściągnięcia - główny problem bardzo suchej i podrażnionej skóry.
olejek marula i siemię lniane - natychmiastowa ulga
kwasy Omega 3 - wzmocnienie bariery ochronnej skóry
+witaminy i minerały
Bez parabenów, i sztucznych barwników. Testowany alergologicznie. Odpowiedni dla skóry wrażliwej.
ode Mnie: Gruba plastikowa butelka 250ml, zamykana na klik. Zużycie widać pod światło.
Konsystencja lekka, balsamowa, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, można się od razu ubierać. Zapach delikatny, lniany, taki typowy dla Avonu ;)
Balsam dobrze nawilża, przynosi szybką ulgę po kąpieli jeśli trafimy na wysuszający żel p/p ;) Nie uczulił mnie, nie zrobił żadnej krzywdy, a wręcz przeciwnie. Rano nie musiałam się balsamować, skóra nie "wołała" o dodatkowe nawilżenie.
Skład:
Podsumowując ten balsam to jeden z nowości Avonu, na której nie skończę i na pewno wypróbuje inne. Przyjemny nawilżający dobrze produkt. Serdecznie go Wam polecam.
Mieliście już któryś z nowych balsamów?
Miłego wieczoru
Dorotxy
dawno nie mialam nic z pielegnacji avonu ;)
OdpowiedzUsuńJa się na coś czasem kuszę, ale coraz mniej.... ;)
UsuńO tego nie miałam ale inny i powiem szczerez, że średni był.
OdpowiedzUsuńU mnie się świetnie sprawdził :)
UsuńJuż nie pamiętam kiedy po raz ostatni robiłam zamówienie z Avonu.
OdpowiedzUsuńMnie kosmetyki pielęgnacyjne Avonu jakoś nie kuszą....
OdpowiedzUsuńMnie rzadko zawodzą, więc kupuję ;)
UsuńCzasami znajdę jakieś perełki w Avon
OdpowiedzUsuńMają kilka fajnych perełek :)
UsuńZ tej serii Avonu nigdy nic nie miałam. Fajnie, że balsam się u Ciebie dobrze spisał :)
OdpowiedzUsuńSeria balsamów to nowości, więc w ofercie od niedawna ...:)
UsuńZ Avonu zdarza mi sie szminkę kupic:). Ale ten balsam wyglada sympatycznie.
OdpowiedzUsuńSzminki też lubię :)
UsuńMam i lubie go ;)
OdpowiedzUsuńFajnie :)
UsuńJa jakoś nie przepadam za kosmetykami Avon :P
OdpowiedzUsuńJak każda firma ma hity i kity ;)
UsuńTego balsamu jeszcze nie miałam :o)
OdpowiedzUsuńDawno nie miałam nic z Avonu, bo koleżanka już nie jest konsultantką.
OdpowiedzUsuńJakiś balsam by mi się przydał, ten wygląda całkiem całkiem :)
Jestem kk, więc zawsze na coś się skuszę ;)
UsuńNie mam, ale niespecjalnie mnie kuszą
OdpowiedzUsuńWiesz że kocham pielęgnację ;) więc mnie kusił bardzo ;)
UsuńMnie jakoś już od dawna nie kuszą kosmetyki tej firmy ale kiedyś często po nie sięgałam ale bardziej jak miałam naście lat.
OdpowiedzUsuńPs. Jak chcesz to z miłą chęcią pomogę ci zrobić nowy baner. Jak co to napisz do mnie do na meila. ;)
Dziękuję za propozycje, ostatnio mam mniej czasu, ale jak się wezmę to się odezwę :)
Usuńnie miałam jeszcze nigdy balsamu z avon, ale może czas jakiś wypróbować :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńBalsamu nie miałam, ale żele pod prysznic i płyny do kapieli bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńPłyny zauważyłam, że coś chyba zmienili, bo mnie zaczęły wysuszać....
Usuń