Witajcie :))
U mnie ciężko, dopadło mnie przeziębienie i słaba jestem, kiepsko się czuje, no masakra, wiem kiedy się tak załatwiłam i już myślę jak się zabezpieczyć by znów mnie nie dopadło..... Jako, że dziś mi lepiej chcę się rozliczyć ze skończonych kosmetyków we wrześniu, trochę tego jest z czego się cieszę, kupiłam mało a dużo zużyłam :)
Tradycyjnie w nazwie przekierowanie do posta, jeśli był ;)
Avon Żel p/p Rio Cocktail - świetny na lato, przyjemnie chłodzi w upały. Latem chętnie go jeszcze kupię
Isana Żel p/p Summer Feelings - przyjemny zapach, kremowa konsystencja, nie wysusza, świetny :)
AA żel peelingujący do ciała Soczysty Aloes - nie lubię peelingów w takiej formie, ale ten mnie pozytywnie zaskoczył i fajnie się go używało, nawet z rękawicą, przyjemnie drapał i miał zapach był fajny, mam jeszcze dwa inne zapach, które z przyjemnością zużyje.
Le Petit Marseilials Krem do mycia - świetny był, nie wysuszał, kremowa konsystencja, chętnie bym do niego wróciła.
Avon Żel p/p Calming Tuscany - kremowy, nie wysuszał, choć zapach raz był ok, raz mnie denerwował, dlatego więcej nie zamówię.
Intimea Emulsja do higieny intymnej - więcej nie kupię, pomimo, ze krzywdy mi nie zrobiła, to im więcej zużywałam tym była rzadsza, wodnista i mało wydajna, wróciłam do ulubionej Ziaji.
Vichy Antyperspirant w kulce - niestety u mnie się nie sprawdził, szkoda....
Babydream Puder - lubię go i korzystam głównie latem, kupiłam kolejny.
Isana Balsam do ciała Malina - bardzo fajny, lekki na lato, trochę zawiódł mnie zapach, więc nie wiem czy jeszcze do mnie trafi...
Avon Sun+ Złocisty balsam wzmacniający opaleniznę - balsam z mnóstwem drobinek, zapach przyjemny, nie był zły, ale ze względu na te drobinki już go nie kupię
Soraya Balsam do opalania - był ok, na plażę miałam większy a ten na miejskie warunki starczył :)
Avon Sun+ Chłodzący żel po opalaniu z Aloesem - chłodził, ale dziwnie się lepił i trochę trzeba było odczekać aż się wchłonie, nie wiem czy znów go kupię.
Avon Planet Spa Odżywczy krem rąk, stóp i łokci z masłem shea - bardzo go lubię i używam głównie zimą, jednak tego lata moje pięty potrzebowały go i dał radę ;)
Tołpa Odżywczy krem - kokon do rąk - fajny, treściwy, dobrze nawilża, szkoda, że szybko się skończył ;)
Avon Nawilżające krem do stóp z silikonem - jest ok, lubię go i często do mnie wraca
Joanna Farba do włosów - kolor, którym farbuje się od kilku miesięcy :))
Bingo Spa Maska do włosów masło shea i pięć alg - lubię maski tej firmy
Green Pharmacy Balsam do włosów - nie zachwycił mnie do tego stopnia by znów kupić, niby był ok, nie powodował szybszego przetłuszczania włosów, ale nie pomagał w rozczesaniu, straszne to było...
Yves Rocher Szampon oczyszczający - mój ulubieniec
Vichy Krem matujący spf50 - mój ulubieniec
Mixa Krem intensywnie nawilżający - mój ulubieniec
Bingo Spa Maska błotna do twarzy - niestety maska nie dla mnie, po nałożeniu strasznie piekła i miałam czerwoną buzię, miałam 3 podejścia, nie dało jej się używać, odpuściłam...
Marion Maseczka głęboko oczyszczająca - w płachcie, która była tak mocno nasączona, że aż mi leciało po szyi, dobrze, że nie spłynęło do oczu, jej więcej nie kupię
Emanuel Ungaro Apparition exotic green - woda toaletowa, lubię takie zapachy, woda mi się szybko skończyła, bo spodobała się też córce ;)
Avon Szminka Extralasting Pink Peach - fajna, lubiła ją, ale już mi jakoś nie pasuje kolor, dużo jej nie zostało, więc bez żalu się żegnam
Mydła w kostce Oriflame, Dove i Linda, która gdzieś mi się zapodziała i teraz ją znalazłam ;) Jedynie zawiodło mnie Oriflame.
Próbki Ziaja krem i Złocisty mus do biustu - nie dla mnie za bardzo złocisty ;)
I płatki Bebeauty i wszystko :)
Trochę się zebrało z czego jestem zadowolona i mam nadzieję, że zacznę czuć luzy już są w żelach p/p ;)
Idę zobaczyć jak Wam poszło :)
Miłego wieczoru
Dorotxy
ładnie Ci poszło. Z calości znam jedynie tę maskę do włosów Bingo:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńGratuluje tak ładnego denka. Miałam kilka produktów, które różnie się sprawdzały. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
Usuńten letni żel Isana miałam i ja - rewelacyjny!!
OdpowiedzUsuńLubię tę serię żeli do higieny intymnej, ale tej wersji jeszcze nie miałam. Pokrzywowego szamponu z YR nie lubię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :)
Ja je kiedyś lubiłam, może na lipną serię trafiłam?
UsuńZaszalałaś ze zużyciami :D
OdpowiedzUsuńMIałam kiedyś ten żel chłodzący z Avonu i też nie lubiłam że się lepił
Staram się zużywać i mało kupować ;)) małe postanowienie ;)
UsuńNooo lipa jak się lepi..
Też lubie ten puder Babydream;) fajne denko :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :))
UsuńMiałam żel z Isany, szybciutko się skończył ;(
OdpowiedzUsuńKrem do mycia LPM skradł moje serce, cudowny zapach. Podobnie jak cała seria z czarną różą Tołpy. Podoba mi się także zapach szamponu oczyszczającego z YR. Świny, ziołowy, ale bardzo plątał mi włosy.
OdpowiedzUsuńFakt LPM super, no i szampon YR też lubię takie zapachy :)mi nie plącze
Usuńrzeczywiście ta Tołpa do rąk jest fajna :)
OdpowiedzUsuńMiałam kilka rzeczy z Twojego denka :)
OdpowiedzUsuńMydło z Biedronki w kształcie gwiazdy mam jeszcze w zapasach :D
OdpowiedzUsuńDenko jak zwykle robi wrażenie :)
Dziękuję :) Ciekawe czy w tym roku też te mydła będą...
UsuńU Ciebie jak zawsze dużo i kolorowo ;* Zdrówka!
OdpowiedzUsuńDziękuję :* już mi lepiej :)
UsuńBalsam malinowy świetnie się u mnie spisuje :) też nieco zawiódł mnie zapach, bo jest bardziej owocowy niż malinowy, ale poza tym uwielbiam go :-)
OdpowiedzUsuńMaska błotna do twarzy z BingoSpa jest fajna :)
OdpowiedzUsuńFajnie że Tobie pasuje :)
Usuństrasznie mnie ciekawi LPM z akacją,już lecę poczytać Twoją opinię bo chyba mi umknęła :)
OdpowiedzUsuńIle fajnych rzeczy udało ci się zużyć :)
OdpowiedzUsuń:))
UsuńJestem ciekawa tego żelu pod prysznic Summer Feelings z Isany. :)
OdpowiedzUsuńTo limitka, u mnie już go nie ma...
UsuńWidzę że mamy podobne gusta. Uwielbiam maski do włosów z Bingo Spa ten szampon z YR też uwielbiam. Tak samo jak krem z filtrem z Vichy i krem do mycia także świetnie się u mnie sprawdził.
OdpowiedzUsuńJak miło to czytać :))
UsuńBardzo dobrze Ci poszło, też lubię ten krem z Vichy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńU mnie maseczka BS na szczęście działa i to w miarę dobrze :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że u Ciebie działa :)
UsuńBardzo lubię żele pod prysznic Avonu i Isany te limitowane :)
OdpowiedzUsuńJa też :) choć są wyjątki ;)
UsuńJa ten balsam z drobinkami wyrzucilam. Nie mogłam fo znieść
OdpowiedzUsuńJa zmęczyłam, ale nie bawiłam się w rozcinanie i wykorzystanie resztek ;)
UsuńNiestety nic nie znam.
OdpowiedzUsuń