czwartek, 24 października 2019

Balsam, mleczko i suflet do ciała * Faberlic i Farmasi

Cześć 😊

Dziś napiszę wam o trzech balsamach, które dostałam w prezencie urodzinowo imieninowym. Każdy z nich się kończy i za chwilę trafią do denka. Może któryś macie, mieliście albo macie na nie chęć? Może was pokuszę a może wręcz przeciwnie. Nie są to kosmetyki łatwo dostępne, jedynie u konsultantki z katalogu.

Farmasi Naturelle Emulsja do rąk i ciała
Faberlic Witaminowe mleczko do ciała Żurawina i poziomka  
Faberlic Jogurtowy suflet do ciała "Absolutny komfort"
od Producenta:  Jako, że naklejki po polsku na produktach po pierwszym użyciu znikają, a na tym z pompką w ogóle nie było nic po polsku, info ze stron producentów

Farmasi emulsja - nawilżająca emulsja do rąk i ciała naturelle hydrating seatherapy, została specjalnie opracowana w laboratoriach farmasi. zapewnia głębokie nawilżenie skóry. dzięki zawartości wodorostów pomaga przywrócić energię twojej skórze. wyciąg z aloesu odżywia skórę i zmiękcza ją. dzięki lekkiej formule łatwo się wchłania. sprawia, że skóra nabiera blasku i wygląda zdrowiej.

Faberlic mleczko - 
Witaminowe mleczko do ciała "Żurawina i poziomka":
  • Ekstrakty z ulubionych owoców w połączeniu z kompleksem witamin А, Е, РР odżywiają i nawilżają każdą komórkę skóry. 
  • Lekka konsystencja fluidu sprawia, że kosmetyk wchłania się momentalnie. Zapach owoców wprowadza w letni nastrój i zapewnia pozytywne emocje.
Faberlic suflet - 
Jogurtowy suflet do ciała "Absolutny komfort" o wyszukanym aromacie i delikatnej konsystencji zmiękcza skórę, czyniąc ją gładką niczym jedwab. Proteiny mleczne nawilżają skórę, a sok z fig odżywia każdą jej komórkę, wydobywając naturalne piękno.

ode Mnie: Każdy z kosmetyków ma inne opakowanie, inną pojemność i konsystencje. Jednak po kolei.


Farmasi Emulsja do rąk i ciała w opakowaniu na pompkę z zabezpieczeniem o pojemności 300ml. Całkiem przyjemnie się jej używa, choć do suchej skóry jest za słaba, zimą u mnie by się nie sprawdziła, latem i początkiem ciepłej jesieni jest w sam raz. 
Konsystencja nie za luźna, taka w sam raz na pompkę, dobrze się rozprowadza i szybko wchłania, także można zaraz się ubrać. Czasem rano potrzebowałam jeszcze go użyć lub sufletu, ale nie codziennie.
Zapach taki nie typowy, raz pachnie mi gumą taką do mazania lub dętką a raz takie zielsko, może to te wodorosty? Jednak czuć tylko przy nakładaniu, nie utrzymuje się on jakoś długo.

Kosmetyku została mi końcówka, która jeszcze wychodzi przez pompkę, ale myślę że jak już nie da rady, i tak da się zużyć do końca wystarczy odwrócić do góry nogami i będzie ok :)
Do rąk go nie używałam, może raz czy dwa i był ok. Nic się nie roluje, dobrze wchłania.


Faberlic Mleczko w wąskiej tubie, zamykanej na klik o pojemności 100ml. To również dobrze się rozprowadza i wchłania, ale jeśli damy za dużo to będzie ciężko. Nie ma co przesadzać z ilością. 
Konsystencja luźniejsza od poprzednika, ale nic się nie wylewa, nie ucieka z dłoni, ładnie się rozprowadza.
Nawilża dobrze, na lato jest dobry, na zimę dla mnie za słaby.
Zapach bardzo przyjemny, bardziej czuć żurawinę, taka mocna, ostra. Fajny zapach, który czuć przy nakładaniu, na ciele po chwili już nie.


 

Faberlic suflet w pudełku, choć nie wiem czy to jest dla niego najlepsze opakowanie. Pojemność to 150ml, jest zabezpieczony sreberkiem, ale słabo przyklejonym do opakowania, bo od razu był luźny, może wcale nie przyklejony.
Konsystencja rzadka, nawet bardzo i trzeba uważać by kosmetyk nie zwiał, bo mi uciekł dwa razy 😂 także miałam sprzątanie i mniej kosmetyku. Jednak rozprowadza się dobrze i też szybko wchłania, można się zaraz ubierać. Co do nawilżenia to słabo jak dam na noc, rano koniecznie muszę znów nakładać, a jeśli rano to styka do wieczora. Także dobry dla nie wymagającej skóry.

Tak to wyglądało po drugim otwarciu, jak dla mnie za luźna ta konsystencja, trzeba uważać nawet jak bierze się mniejszą ilość, może nawiać....
Zapach słodki, owocowy, na skórze czuć przez chwilę.

Ogólnie dla mnie to są kosmetyki na raz, ewentualnie wróciłabym do poziomki i żurawiny, ze względu na fajne działanie i zapach. Mam jeszcze jeden balsam na pompkę to zobaczymy czy niebieski kolega lepszy czy różowy ;)



Skład:
Emulsja do ciała i rąk - aqua (water), paraffinum liquidum (mineral oil), glycerin, petrolatum, cetyl alcohol, glyceryl stearate se, cetearath 20, phenoxyethanol, dimethicone, myristyl myristate, cyclopentasiloxane, parfum (fragrance), carbomer, fucus vesiculosus (seaweed) extract, aloe barbadensis leaf juice, magnesium aspartate, zinc gluconate, copper gluconate, calcium gluconate, triethanolamine, ethylhexylglycerin, benzyl salicylate, limonene, hydroxycitronellal, hydroxyisohexyl 3-cyclohexene carboxaldehyde. 

Mleczko witaminowe Aqua, Hydrogenated Polydecene, Sorbitan Stearate, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Oryza Sativa Bran Oil, Isopropyl Isostearate, Octyldodecanol, Glyceryl Stearate Citrate, Niacinamide, Dimethyl Sulfone, Betaine, Arginine, Polyglyceryl-3 Methylglucose Distearate, Trimethylcyclohexyl Butylcarbamate, Sodium Dextran Sulfate, Perfluorodecalin, Poloxamer 188, Perfluoropolymethylisopropyl Ether, Alcohol, Hamamelis Virginiana (Witch Hazel) Water, Panthenol, Arnica Montana Flower Water, Thiamine Hcl, Tocopherol, Tocopheryl Acetate, Retinyl Palmitate, Retinyl Acetate, Biotin, Glycerin, Vaccinium Macrocarpon (Cranberry) Fruit Extract, Fragaria Ananassa Fruit Extract, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Carbomer, Disodium EDTA, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Parfum, Benzyl Salicylate, Coumarin, Hexyl Cinnamal, CI 16255, CI 14720.

Suflet - Aqua, Propylene Glycol Dicaprylate/Dicaprate, Dicaprylyl Carbonate, Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Maltodextrin, Lactobacillus/Streptococcus Thermophilus/Soybean Extract Ferment, Propylene Glycol, Ficus Carica (Fig) Fruit Juice, Phenoxyethanol, Methylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Butylparaben, Allantoin, Glyceryl Citrate/Lactate/Linoleate/Oleate, Acrylates/C10-30 Alkyl Acrylate Crosspolymer, Triethanolamine, Disodium Edta, Propylene Glycol, Diazolidinyl Urea, Methylparaben, Propylparaben, Parfum.

Składy strasznie długie..... Pokusił was któryś balsam? A może coś mieliście? Ja mam mieszane uczucia, więcej do mnie nie trafią, ale cieszę się, że mogłam ich użyć i sprawdzić na sobie :)

Miłego wieczoru
Dorotxy

11 komentarzy:

  1. Nie znam tych produktów. Moja skóra zimą potrzebuje dużej dawki nawilżenia, więc raczej odpuszczę sobie jak na razie ich zakup. :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mnie ogólnie jakoś zupełnie nie ciekawią ich produkty, wydają się przeciętne, o raczej słabym działaniu i często marnym składzie :P. Przynajmniej takie wrażenie odnoszę za każdym razem, gdy o nich czytam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chciałam się sama przekonać i wyrobić sobie zdanie :)

      Usuń
  3. Tym razem raczej się nie skuszę. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Tak czytam o jednej i drugiej marce i przyznam, że w koncu muszę sięgnąć po te kosmetyki i wyrobić sobie o nich zdanie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam bardzo małe doświadczenie z kosmetykami tej firmy

    OdpowiedzUsuń
  6. Katalogowa firma, mało znana :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...