ZIAJA Bloker Anty-perspirant

Witam!

Jakoś na Wiosnę zauważyłam pewien nie miły problem, mianowicie nadmierne pocenie. Nie wiem może to hormony po ciąży i karmieniu, bo wcześniej takich problemów nie miałam.

Zaczęłam szukać skutecznego sposobu na ten problem, zwłaszcza, że zbliżało się Lato i upały ;)

Próbowałam domowych sposobów, szukałam też w aptece, ale przerażały mnie ceny zaczynające się grubo ponad 30zł i bez pewności, że mi pomoże.

Jednego dnia pojawił się ON, moje wybawienie i pomoc

Ziaja Bloker

Był w świetnej cenie ok 7zł, co w razie nie zadziałania nie było wielkim kosztem

Zaczęłam go używać, na początku codziennie przez ok 5 dni, później co 3 dni, w tej chwili używam go co 4-5 dni

Na początku troszkę szczypało i swędziło, ale przetrwałam i efekt był powalający, zero mokrych plam pod pachami :)

Niestety po jakimś miesiącu, nie pamiętam dokładnie może po dwóch, wysypało mnie jakieś uczulenie, swędzenie, odstawiłam, wywaliłam, mówi się trudno. Nadzieja na wybawienie okazała się płonna. Bloker jednak długi czas jeszcze działał.

Po dłuższym czasie jak problem znów zaczął się pojawiać, a skóra pod pachami się wygoiła i odpoczęła, byłam akurat w aptece i postanowiłam znów po niego sięgnąć.

I co? I został już ze mną. Tym razem pachy są odporne, nic im się nie dzieje, czasem zaswędzi, ale da się to wytrwać. Dla tak cudownego efektu chwila cierpienia minimalna jest tego warta ;)

Bloker ma wygląd zwykłej kulki.

Depilację radzę robić rano po zmyciu blokera, a przez te 1-wsze 3-4 dni odpuścić golenie, bo wyszczypie i podrażni delikatną skórę pod pachami.

Jedyny minus to po nałożeniu długo schnie, trzeba odczekać dłuższą chwilę. Ale i to mnie nie zniechęca.

Plusem jest wydajność, mam go już z pół roku i jeszcze mi posłuży.

Podsumowując - Tańsze nie zawsze znaczy gorsze, a coraz częściej tańsze idzie w parze z dobrą jakością.

Dorotxy