Witam!
Kocham wszelakie mazidła do ciała, ale tego szczerze nienawidzę ;) Miałam chyba jakieś zaćmienie, może byłam wtedy bardzo zmęczona po tygodniu pracy, w każdym razie wpadłam prosto z pracy do drogerii Aster i chciałam kupić zmywacz do paznokci, niestety nie było takiego jak chciałam. Mój wzrok padł na kosz przecenionych kosmetyków...... i to był mój błąd ;)
Mleczko kusiło
niską ceną - przeceną
datą do przyszłego roku
pomarańczą, mój jeden z ulubionych zapachów
Wieczorem zrobiłam testowanie i co?
Okropny zapach, skąd pomysł, że to pomarańcza???
Na drugim miejscu w składzie alkohol, że też tego nie doczytałam
Dość szybko się wchłania, ale skóra jest przed dłuższy czas jakaś lepka, nieprzyjemna w dotyku
Zapach niestety pozostaje na długo
Mleczko dość gęste i trzeba go dać więcej żeby rozsmarować
Opakowanie wygodne, tradycyjne otwieranie i lekko twarda butelka, nie wyślizguje się z dłoni
Dobrze, że to tylko i aż 4,99, bo zasili kosz ze śmieciami, jedna wielka masakra
Na razie nie kupuje żadnego balsamu, mam jeszcze 2 w zapasie, teraz używam fajnego o którym niebawem ;)
Pozdrawiam :)
Dorotxy
Uuu to niefajnie że nietrafiony zakup,dobrze że cena niewysoka :)ja mam 4 otwarte balsamy do ciała,muszę je zużyć do wiosny,bo na wiosnę czekają już dwa-nieotwierane i zaklejone :D
OdpowiedzUsuńwow, aż 4...a ja otwieram góra 2 jak używam jeden treściwy drugi mniej, jak np z Naturalsa ;) tak dla odmiany ;) mi mazideł dużo idzie
Usuńnawet nie znam tej firmy;) nie lubię takich nieudanych produktów;)
OdpowiedzUsuńPrawda?
UsuńPomarańcza zapowiadała coś fajnego... przynajmniej dla mnie i Dorotki, bo podobnie jak ja lubi jej zapach. A tu - pupsko...
była jeszcze oliwka, może byłaby lepsza? ale już nie kupię....szkoda, ze taka klapa
UsuńMarka ma niewątpliwie f@jną n@zwę :D
OdpowiedzUsuńnooo przyjemnie brzmi
Usuń