wtorek, 1 lipca 2014

Czerwiec za nami, kilka kosmetyków za mną ;))

Witajcie w lipcu :)))

Dziś kosmetyki, które gościły u mnie w czerwcu i dokończyły swojego żywota ;)
Żeli jakoś mało wyszło jak na moje możliwości ;))
Linki z nazwie jeśli recenzowałam :)


Avon Naturals Żel p/prysznic Truskawka z białą czekoladą - świetny zapach, szkoda, że go wycofali :( właśnie to moja ostatnia zachomikowana butelka

Yves Rocher Żel p/p Fioletowy ryż z Laosu - zaciekawił mnie, fajny przyjemny zapach, taki słodko gorzki ;) kremowy jak lubię, na pewno jeszcze do niego wrócę :)) 

BeBeauty Sól do kąpieli Bursztyn - lubię te sole, nie rozpuszczają się tak szybko jak inne, ładnie pachną. Teraz mam trawę cytrynową też fajna, na pewno będę do nich wracać.


Avon Naturals Szampon odżywczy Pokrzywa i Łopian - dobrze oczyszcza włosy, nie powoduje przyśpieszania tłuszczenia, zapas nie jest taki zły, może do niego wrócę.

Venus Emulsja z rumiankiem do higieny intymnej - na początku było ok, kupiłam, bo lubię kremowe, ale po połowie jakoś przestała mi odpowiadać i zużyłam do mycia rąk ;)



Soraya Mleczko do ciała nawilżająco ujędrniające z olejem arganowym - zdecydowanie lepsze było z olejem z amarantusa, to jakoś słabo nawilżało i nie podpasowało mi jak poprzednie, tamto kupię tej wersji nie.

Avon Care Balsam aloesowy - przyjemny, szybko się wchłania i ma małą poręczną butelkę, jeszcze kupię.

Ziaja Krem do stóp głębokie nawilżenie - to głębokie nawilżenie to przesada, ot zwykły nawilżający, był ok, ale więcej nie kupię, są lepsze

Cztery pory roku krem do rąk glicerynowy z ekstraktem z Neroli - bardzo chwalony swego czasu na wizażu na wątku rossmannowym, niestety u mnie kompletnie się nie sprawdził, słabo nawilżał i nie pomagał na moje wysuszone dłonie, strasznie długo go męczyłam, nigdy więcej


 

Avon Planet Spa Peeling enzymatyczny z minerałami z Morza martwego - wyjątkowo nie udany produkt, nic nie robi jedyne co ma fajne to zapach ;) mówię mu stanowcze nie!

Avon Solutions Naprawcza emulsja na noc - krem o intensywnym zapachu, dobrze nawilżał, ale strasznie rano buzia się po nim świeciła, więcej nie kupię.

Eva natura Żel do mycia twarzy - ładny zapach, dobrze oczyszcza, nie ściąga twarzy, bardzo fajny produkt, jeszcze do niego wrócę



Carea Płatki kosmt. - tradycyjnie, moje ulubione ;)

Dada Mydło dla dzieci - lubię mydła w kostce, ono jest nawet fajne, ładnie pachnie, nie podrażnia i mocno się nie klajstruje ;)

Synergen Plasterki antybak. p/wypryskom - zużyta jedna saszetka, świetne są działają w mig, jak jakaś gula wyskoczy rano już jej nie ma ;) na pewno będę kupować póki co zostały mi jeszcze 3 saszetki

Nivea Balsam p/prysznic - mnie nie zachwycił, pełno wymiarowego opakowania nie kupię

Lirene Peeling enzymatyczny - lubię i nadal będę używać 

Ziaja Ulga - nie powalił i pewnie nie kupię pełno wymiarowego

Love me Green Krem na noc - porażka, nałożyłam i czułam jakbym mi się krem nie wchłonął a skóra mocno pociła, okropne uczucie, dałam mu 3 szanse i zawalił, jestem na nie 

Trochę się uzbierało ;) Liczę na więcej na koniec miesiąca, mam w planach więcej zużyć próbek
Miłego wieczorka
Dorotxy

22 komentarze:

  1. oj.. a ja ten peeling PS własnie zamówiłam.. mówisz, ze taki kiepski?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie nic nie zrobił, zero drapanka, może u Ciebie zadziała...

      Usuń
    2. No on jest niby Gommage, wiec drapanka raczej się nie spodziewam. Ale oczyszcza coś? Wygładza?

      Usuń
    3. U mnie tego nie zauważyłam, słabe działanie, Lirene go bije ;)

      Usuń
  2. Kurczę, akurat krem naprawczy na noc kupiłam... szkoda, że teraz o nim piszesz, że taki 'nie-za-bardzo' jest

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam tylko żel Herbal i byłam z niego zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie mialam nic z tych rzeczy. no może sole z biedry, ale inny zapach i tez je lubię;) Duzo zuzylaś;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Fajne, Ci poszło :) Ja z tych rzeczy miałam, a właściwie nadal mam sól do kąpieli BeBeauty ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ta truskawka z białą czekoladą też mi się podobała, może jeszcze wróci albo w ofertach pozakatalogowych coś się trafi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No już dawno jej nie widziałam, a szkoda, mogłaby wrócić :)

      Usuń
  7. Jak to jest że zawsze jak coś ciekawego robią w AVON to zaraz wycofują :/ A ja dziś pierwszy dzień na kursie angielskiego - oj będzie się działo a od października mykam na podyplomówkę :) No a ja jak zwykle o dupie marynie a u Ciebie jak zwykle świetne denko i spore :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :)) Powodzenia w nauce i gratuluje wytrwałości i zacięcia do nauki :))

      Usuń
  8. Też bardzo lubię sole z Biedronki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ładne zużycia :) I fajne kosmetyki wykończyłaś. Ja bardzo lubię np. żele pod prysznic z YR ale tego zapachu jeszcze nie miałam okazji używać. Muszę go zwąchać przy kolejnej wizycie w sklepie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Uwielbiam zapach tej czekoladowo-truskawkowej serii Avonu :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Znam kilka kosmetyków z Twojego denka i lubię!:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Żel Yves Rocher mnie zaciekawił :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ja nic z Twojego denka nie miałam. Kuszą mnie żele z YR

    OdpowiedzUsuń
  14. Dużo zużyłaś :) Niejednokrotnie miałam zamówić truskawkowo-czekoladowy żel z Avonu, ale jednak nie kupiłam

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...