Cześć 📘📖
Książka, której nie miałam w planie jeszcze czytać, póki ktoś mi jej nie wybrał ;)
Carin Gerhardsen
Opowiedz mi o nim
Tył książki:Opowiedz mi o nim
ode Mnie: Dawno nie czytałam thillera psychologicznego, w ogóle dopiero później zauważyłam, że psychologiczny ;) Nie przeczytałam opisu z tyłu....
Trzy kobiety Sandra, Kerstin i Jeanette, które się nie znały, a jednak jeden dzień je połączył. Poznajemy losy każdej kobiety osobno i jak na początku historia mnie nie przyciągała by czytać ją dalej, to im dalej, im więcej zaczęło się dziać, tym końcówka trzymała w napięciu i wiele się wyjaśniło, choć w pewnym momencie zaczęło mi świtać, kto tu jeszcze bruździ ;)
Nadal mam co do niej mieszane uczucia, ale wszystko na końcu się połączyło, choć część książki była ciut nudna i się ciągnęło, przez co czytałam ją dłużej. Dla lubiących taki gatunek na pewno odczucia będą inne. Ja lubię czasem taki gatunek.
Ogólnie historia dobrze rozpisana, trochę zaskoczeń, czego bym się po jednej osobie nie spodziewała, że się tak zachowa, skoro miała okazję do zrobienia czegoś innego, a jednak nie była to tak zła osoba, tylko była kierowana w zły sposób.
Nie jest to nowa książka, więc na pewno część z Was już ją czytała, jak Wasze wrażenia?
Miłego popołudnia
Dorotxy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)