A tak się dziś pięknie zapowiadało i już gnają chmury, przyznać się kto je do mnie dmuchnął? ;)))
Dziś o antyperspirantach, jeden dostałam do testowania, drugi kupiłam sama, oba w fajnej szybkiej formie nakładania ;))
Garnier Antyperspirant
Mineral w spray'u
Neo suchy krem
od Producenta:
Mineral spray
Skład: Isobutane, Aqua, Dimethicone, Aluminium Chlorohydrate, Parfum, Phenoxyethanol, Dimethiconol, Perlite, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Lauryl Peg-9 Polydimethylsiloxyethyl Dimethicone.
Neo
Skład:
ode Mnie: Oba antyperspiranty łatwo i wygodnie się nakładają i dozują, nie brudzą ubrań. Niestety wystarczy się trochę więcej spocić w Neo mamy mokre pachy, co za tym idzie także ubranie, nie są to jakieś wielkie plamy, ale jednak są. Na upały Neo się kompletnie nie nadaje, spray daje radę choć przy większych i mocniejszym spoceniu mokre ubranie też mamy.
Oba świetnie sprawdzają się w chłodniejsze dni.
Neo musimy wyczuć, wcale dużo tego kremu nie trzeba nakładać wystarczy trochę by pokrył pachę i się wchłonął.
Reasumując Neo więcej u mnie nie zagości, spray tak.
A jak u Was się sprawdzają?
Miłego wieczora
Dorotxy
Myślałam nad tym Neo, ale skoro tak średnio działa, to chyba sobie odpuszczę :)
OdpowiedzUsuńNo jesień zima to można się na niego pokusić ;)
UsuńZastanawiałam się nad neo, ale po przeczytaniu opinii na wizażu zrezygnowałam. Nie przepadam za Garnierem. Stanowczo wolę Rexony :)
OdpowiedzUsuńSkuszę się teraz na Rexonę :)
UsuńJak dla mnie to zdecydowanie mineral spray:)
OdpowiedzUsuńByło tyle zachwytów nad Neo a on się jednak nie sprawdził, szkoda...
Usuńnie miałam jeszcze antyperspirantu od Garniera,ale jeśli wypróbuję,to na pewno w sprayu :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej kocham Dove i sztyftowy Lady Speed Stick :)
Dove mi nie podpasował, LSS daaaawni miałam, może wrócę ;)
UsuńNie znam ich, ale ten krem jakoś mnie nie zachęca do przetestowania ;)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że dostałam go do testów a nie kupiłam ;)
UsuńJa używam wylacznie ałunu :). I jest naprawdę skuteczny. Polecam serdecznie:)
OdpowiedzUsuńBędę miała to na uwadze choć kiedyś mama używała i średnio była zadowolona ;)
Usuńnie miałam żadnego.
OdpowiedzUsuńCzyli neo nie zakupie zaś na dezodorant Garnier mam już jakiś czas chęć ;)
OdpowiedzUsuńLepiej spray :)
UsuńFioletowy miałam, ale nie sprawdza się już u mnie tak dobrze jak kiedyś :/ wolę teraz dove, czy rexone :)
OdpowiedzUsuńNo właśnie też odnoszę wrażenie, że one kiedyś lepsze były...
UsuńAntyperspirantu od Garniera nigdy nie miałam. Przez długi czas uzywałam tylko Rexony, ale jakiś czas temu wypróbowałam kulki z Avonu i teraz im jestem wierna. Bardzo dobra jakość, a pieniądze niewielkie.
OdpowiedzUsuńTeż lubię kulki avon, ale one wolno schną......stąd spray ;)
UsuńNie miałam jednak kusi mnie Neo.
OdpowiedzUsuńSpróbuj, może Tobie podpasuje ;))
UsuńNe znam tych antyperspirantów
OdpowiedzUsuńoba do mnie nie przemawiają ;p
OdpowiedzUsuńDo mnie też już nie zawitają ;))
UsuńJuż miałam w rękach ten Neo ale się nie zdecydowałam.. :D
OdpowiedzUsuńTeż wiele razy chciałam kupić, aż dostałam do testowania i cieszę się, bo byłabym zła jakbym kupiła ;)
UsuńNie kupuję antyperspirantów, które są na "chłodniejsze dni", bo nawet w chłodniejszy możemy się zmęczyć, pobiec gdzieś itd, i co wtedy? Wolę miec pewność :)
OdpowiedzUsuńDokładnie, dlatego tak szukam i ciężko znaleźć coś dobrego...
UsuńNie miałam obu :). To neo od początku jakoś wydawało mi się słabe, później gdy już zaczęły pojawiać się posty o nim, to tylko potwierdziły moją intuicje :P
OdpowiedzUsuńTak najpierw posty chwalebne, nagle negatywne ;))
UsuńChwalebnych nie widziałam :P. Chociaż przy testowaniu trochę dziewczyn chwaliło :P
Usuńprzy testowaniach było najwięcej chwalebnych ;) sama pozytywną wystawiłam, bo na początku był fajny (a miałam mało czasu od dostania do wystawienia) a z czasem się go poznaje i wcale nie jest fajny może robi tylko dobre pierwsze wrażenie ;)))
Usuńneo mnie bardzo intrygował jak wyszedł, ale teraz po niezaciekawych opiniach zdecydowanie mówię nie. pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, mnie tak samo ;)
Usuńmiałam kilka podejsc ale jedak nie kupiłam
OdpowiedzUsuńTeż tak miałam, aż dostałam się do testów ;)
Usuńnie miałam, w sumie od lat jestem wierna rexonie :D +obserwuję :)
OdpowiedzUsuńWidzę Rexona teraz na topie ;)) muszę sobie ją przypomnieć :)
Usuńooo nie znam jeszcze ;)
OdpowiedzUsuńŻadnego dotąd nie miałam, ale muszę przyznać, że Neo mnie kusi, poczekam jednak na jesień. Obserwuję!
OdpowiedzUsuńDziś o dziwo dał radę ;)
UsuńTak to jest, heh. Ja mam ostatnio problem z Nivea - zawsze dawał radę, a ostatnio zawodzi...
UsuńNivea dawno nie miałam, miałam Dove i poległ
UsuńU mnie też lepiej sprawdzał się ten spray, ale Neo też dawał radę, miałam różową wersję :)
OdpowiedzUsuńNeo przy upałach nie daje rady, przynajmniej u mnie, już nawet przy mniejszych też ;)
UsuńU mnie spray sprawdzał się bardzo dobrze, ale na razie zmieniłam go na rexonę ;)
OdpowiedzUsuńWszyscy o rexonie muszę też spróbować :)
UsuńZaciekawiłaś mnie tym Neo i to bardzo:)
OdpowiedzUsuńJednak niestety przez najbliższe kilka miesięcy nie użyję żadnego antyper., dostałam tak wielkiego i okropnego uczulenia po antyperspirancie w dezodorancie Nivea, że musiałam kilka razy odwiedzać dermatologa, teraz moja skóra reaguje alergicznie na prawie każdy antyperspirant.
Co do stosowania to Ci tylko podpowiem, że najlepiej używać antyperspirant na czystą skórę na noc, kiedyś słuchałam o tym audycji:)
O przykro mi, nie fajnie że tak Cię podrażniło :( No na noc jakoś mi się nie uśmiecha nic nakładać, wolę jak pachy oddychają ;)) jedynie bloker nakładam na noc
Usuń