Beautiful Box Tajemnica Szeherezady

Witajcie :))

Jakiś czas temu dostałam się do testowania na portalu Ofeminin boxu Szeheryzady. Dziś chcę Wam go pokazać i choć jednej rzeczy zabrakło to i tak jestem zadowolona :) Poniżej dużo zdjęć.

Beautiful Box 
Tajemnica Szeherezady 

W boxie znalazłam:
- Matowy cień Nude Matte Shadw Nyx - niestety w moim pudełku tego cienia zabrakło, szkoda...
- Brązowa maskara Brun Audacieux by Beautiful
- Złoto-brązowa kredka do oczu Yes Love
- Kredka-cień Ce Rêve Bleu by Beautiful w kolorze tysiąca i jednej nocy
- Zestaw metalicznych tatuaży
- Koralowy lakier do paznokci Juicy Coctail by Beautiful
- Orientalne, wiszące kolczyki

ode Mnie: Box ma już ciekawe pudełko, które na pewno sobie zostawię i wykorzystam. Wszystko już przetestowałam i bardzo się cieszę, że udało mi się go otrzymać. Bardzo podobają mi się kolory kredek i choć myślałam, że ta grubsza będzie bardziej siwa, a mi w takich kolorach nie dobrze, to miło się miło rozczarowałam, bo kolor jest ciemniejszy, głębszy i z delikatnymi drobinkami, które nadają jej uroku. Brązowa ma na drugim końcu pędzelek, jednak rozmazana kredka już mi się tak nie podoba, a poza tym pędzelek zmywa cień, który nałożyłam wcześniej, może sprawdzi się lepiej do nakładania cieni...

Tusz niestety musi chwilę odleżeć, bo jest za mokry i skleja mi trochę rzęsy, muszę posiłkować się inną szczoteczką by je rozczesać, ale pięknie je wydłuża i podkręca. Bardzo się cieszę, że trafiła mi się brązowa mascara, bo dawno takiej nie miałam, tylko ciągle czarności ;) Szczoteczka nie silikonowa, lubię takie, dobrze się nią nakłada tusz.

Tatuaże też mnie miło zaskoczyły, choć niestety się zapomniałam pod prysznicem i rękawicą część go zdarłam - dosłownie ;))) Następnym razem będę ostrożniejsza, bo tatuaż na prawdę fajnie wygląda i się mieni.
Kolczyki choć w kolorze złota, to ostatnio się do takich przekonuje, a że lubię długie to jest bardzo mi podpasowały. Dobrze się je nosi, nie uczuliły mnie.

Niestety kolor lakieru nie przypadł mi do gustu, koral choć podoba mi się u kogoś u mnie nie wygląda najlepiej. No i trwałość ma słabą, na drugi dzień już miałam wytarte końcówki, a na kolejny odpryski, musiałam zmyć. Pędzelek z tych węższych, ale wygodnych.

 Kredki i tusz na oku

Kredki trzymały się świetnie przez cały dzień, nawet bez użycia bazy, nic się nie odbiło na powicie, nie rozmazało.
Pomimo braku cienia, nie fajnego lakieru do paznokci, z boxa jestem bardzo zadowolona.

Czy ktoś z Was też może go testowa? Ciekawa jestem wrażeń :)

Miłego wieczoru
Dorotxy