Witam Was!
Pięknie dziś i słonecznie, a ja się w domu kuruje ;) Napiszę dziś Wam o fajnym produkcie, który służy nie tylko do przeznaczonego ;)
Płyn do higieny intymnej Facelle
Płyn występuje w trzech wersjach, dwie na zdjęciu, trzecia to dla pań 50+
Te wersje składem się nie różnią poza jednym na końcu, ale o tym później. Jeden to Fresh a drugi Sensitive.
Kupiłam go, bo bym tak zachwalany, że sama w końcu chciałam go wypróbować. Później znalazłam na jednym z blogów, niestety nie pamiętam którym :) o innej dobrej właściwości, a mianowicie łagodzi podrażnienia skóry głowy.
Miałam akurat podrażnioną, być może odżywką w spray'u, no to zaraz wypróbowałam, 2 mycia i podrażnienie zniknęło, dla pewności umyłam jeszcze raz i teraz używam profilaktycznie co któreś mycie. Jest i minus mycia włosów, mianowicie mi trochę je plącze, dlatego wtedy używam maseczki lub daję więcej odżywki bez spłukiwania.
Przyjemne, wygodne opakowanie, łatwe i szybkie otwieranie
Przeźroczysta żelowa konsystencja, dość gęsta, nie przecieka przez palce.
Jako, że wolę kremową konsystencję do miejsc intymnych, to na kilku użyciach tego się skończyło, świetnie też się sprawdza jako, żel do mycia twarzy. Chwalony też jest jako żel do mycia ciała, spróbowałam raz, więc w razie wyjazdu, np. na weekend mamy produkt 4 w 1 :)
Zapach
Sensitive - delikatny, nie drażniący,
Fresh - trochę mocniej wyczuwalny, świeży
Skład
CI 42051 o ten składnik jest więcej we Fresh - pewnie to jakiś dodatek do zapachu, bo tu czuć różnicę
Cieszę się, że w końcu odkryłam ten produkt i że mnie nie zawiódł, będzie już na stałe gościł w mojej łazience, może znajdę na niego kolejne zastosowanie? ;)
A Wy odkryłyście już, używacie?
Pozdrawiam ciepło
Dorotxy
Ps. Płyn ten można wygrać w Moim Rozdaniu ;)
Zapraszam, zostały 3 dni do końca....
Już, już go miałam wrzucać do koszyka podczas sobotniej wizyty w Rossmannie :) Były w cenie 3,49 zł, ale.. no jednak do koszyczka nie trafiły :)
OdpowiedzUsuńteż tak kiedyś miałam ;) aż w końcu wpadł i jestem zadowolona :)
Usuńdługo się czaiłam na niego i jak dla mnie jest mega fajny, ze można go stosować nie tylko do TEGO ;) mały chochlik się wkradł ''świerzy'' ;)
OdpowiedzUsuńchochlik przegoniony ;) :*
UsuńLubię, chociaż do włosów się u mnie nie sprawdzają, to jednak w kategorii pielęgnacji wygrywa u mnie pianka z green pharmacy
OdpowiedzUsuńBiedronkowy żel używam i jest dla mnie najlepszy ;)
OdpowiedzUsuńteż go bardzo lubię, ale kremowy ;)
Usuńnie znam tych kosmetyków,w tym temacie wierna jestem Ziaji :)
OdpowiedzUsuńjeszcze nie używałam tego kosmetyku. jednak zawsze kupuję chusteczki do higieny intymnej z Facelle. Są niezastąpione.
OdpowiedzUsuńDo tej pory jakoś nie miałam okazji go wypróbować ale faktycznie słyszałam że jest ciekawy :)
OdpowiedzUsuńmam sensitive i sprawdza się bardzo dobrze. tani, wydajny, łatwo dostępny, dobrze się sprawdza- czego chcieć więcej? :)
OdpowiedzUsuńwezmę na pewno! zachęcasz :) zwłaszcza że buźkę też lubię intymnymi myć :D no i podrażnienia skóry głowy czasem też...dzięki za notkę :)
OdpowiedzUsuńproszę bardzo :)
Usuńmuszę je wypróbować :)
OdpowiedzUsuń