Witajcie ciepło :)
U mnie szaro buro i właśnie znów fala deszczu.
Trzy dni temu zatęskniłam za miętuskiem....wpadł mi w ręce miętus Marizy, mała zgrabna buteleczka, pomyślałam, poużywam - zużyje hehe I nastąpiło rozczarowanie, ale od początku...Lakier nakładałam do południa, popołudniu pomyślałam - nuuda i pierwsze co wpadło mi w dłonie to Selene mini fioletowe drobinki i oto efekt
Fajnie wyszło, ładnie się mieniło, ale niestety już na drugi dzień zaczęły się odpryski. Wieczorem musiałam zmyć. Szkoda, ze wytrzymały tylko 2 dni. I tu moje rozczarowanie, przy zmywaniu strasznie pofarbował mi paznokci i skórki, no masakra, trochę to trwała, ale przy pomocy Isany później szczoteczki dałam radę :) Niestety lakier choć ładny idzie w odstawkę, będzie tylko do drobnych zdobień.
Po tych ciemnych rewolucjach nałożyłam mojego ulubieńca makowego Lemaxa :)
Lubicie teraz ciemności czy raczej jasności na pazurkach?
Miłego wieczora
Dorotxy
U mnie na pazurkach pastelowy perlowy róż :o)
OdpowiedzUsuńu mnie fala na błękity;)
OdpowiedzUsuńMi raz tak pofarbowałam jakiś lakier co podobno imitował żelowe lakiery.Wyrzekłam się go do śmierci:D
Mnie się podoba...
OdpowiedzUsuńNiestety moje pazury są w opłakanym stanie...
Na moich paznokciach goszczą różne kolory ;) Co do lakieru z Marizy- ja zauważyłam, że moje paznokcie są bardziej podatne na rozdwajanie i łamanie kiedy go używam...
OdpowiedzUsuńOj aż tak? Ja mam tylko ten....
Usuńo popatrz,a tak ładnie się zapowiadał...
OdpowiedzUsuńja lubię raczej ciemne kolorki,czerń,czerwień,granat,ale im cieplej na zewnątrz tym wybieram jaśniejsze :)
Całkiem ciekawy ten odcień, jak na zieleń nawet mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńszkoda, bo sam kolor jest bardzo fajny. Mi większość lakierów odpryskuje na drugi dzień;) A jak nie to je zmywam ;)
OdpowiedzUsuńSą urocze ;) kolor bazowy świetny :)
OdpowiedzUsuńProste a za razem efektowne zdobienie:) Kolor lakieru bardzo mi się podoba. Szkoda, że jest mało trwały..
OdpowiedzUsuńZieleni nie lubię.
OdpowiedzUsuńEfekt super, tylko szkoda, że taki krótki, z Marizy jeszcze nie miałam lakieru.
OdpowiedzUsuńO jej śliczne były te pazurki, szkoda że musiałaś się potem tyle namęczyć. Dwa dni koloru nie są tego warte :(
OdpowiedzUsuńDuet fajnie się prezentuje a szkoda że farbuje może bazę pod spód daj z jakiejś odżywki bezbarwnej :)
OdpowiedzUsuńZ nadejściem wiosny preferuję jasne lakiery :D
OdpowiedzUsuńMam to samo ,lakier odpryskuje po 2-3 dniach przy moich obowiązkach.A siostrze te same lakiery trzymają się tydzień.Ciekawe od czego to zależy ?
OdpowiedzUsuńNie wiem właśnie...od czego co robimy, od topu może, od paznokci...?
Usuń