Witajcie ponownie :)
U mnie dziś pogoda barowa i tak się jakoś rozkręciłam, więc napiszę Wam o pudrze, którego nie pokochałam i ciekawa jestem czy ktoś z Was był z niego zadowolony?
Kobo Professional, Puder sypki
Loose Powder, kolor Translucent
od Producenta:
ode Mnie: Małe, zgrabne opakowanie. Na opakowaniu wszelkie informacje i adres internetowy gdzie znajdziecie więcej informacji + skład.
Do opakowanie nie jest dołączona gąbeczka, a szkoda, może by tamowała wypadanie pudru, bo choć dziurki są zaklejane folią to jednak ona nie powstrzymuje za bardzo pudru. Nawet jest notka by odklejać do połowy, nawet wtedy i tak puder ucieka.
Lubię sypkie pudry i chętnie zaczęłam go testować, tym bardziej, że jest w kolorze transparentnym. Niestety o ile użycie go, nakładanie jest ok, to już jego noszenie nie. I powiem Wam, że producent świetnie napisał, że polecany do makijażu scenicznego i tam się nadaje.
Na moje twarzy zrobiła się błyszcząca maska, bardzo szybko po nałożeniu świeciłam się strasznie i puder wydał się bardzo jasny do mojej ciemnej karnacji. Pierwszy raz transparentny kolor tak na mnie zadziałał.
Robiłam dwa podejścia i za każdym razem czułam się tak samo źle. W ogóle nie nadaje się do cery tłustej czy nawet mieszanej. Nie matuje, no może chwilę po nałożeniu. Trochę dłużej matuje użyty bez podkładu, sam na twarzy.
Za to zapach ma przyjemny ;)
Podsumowując puder absolutnie nie dla mnie, a szkoda, bo się na niego cieszyłam. Może komuś jednak pasuje? Chętnie oddam, bo u mnie czeka go jedynie kosz....
Skład: Talc, Corn Starch, Kaolin, Silica, Polyethylene, Phenoxyethanol,
Ethylhexylglycerin, Parfum, Citronellol, Hexyl Cinnamal, [+/- CI 77891,
CI 77499, CI 77941, CI 77492] (źródło)
Miłego wieczora
Dorotxy
Ma miły skład, nic nie wskazuje na taki bubel.. Ja aktualnie używam pudru Affect, był w lutowym ShinyBox i jestem zachwycona :) Puchatym pędzlem nakłada się świetnie, a na twarzy utrzymuje się cały dzień :)
OdpowiedzUsuńNie miałam Twojego pudru, ale ciekawie się zapowiada :)
Usuńja sypki mam z bourjois wiec na razie wiecej nie potrzebuje ;)
OdpowiedzUsuńTeż nie miałam, mówisz ze fajny?
Usuńszkoda, że się nie sprawdził
OdpowiedzUsuńSzkoda...pokładałam w nim wiele nadziei....
UsuńJa nie przepadam za pudrami zdecydowanie wolę fluidy :-)
OdpowiedzUsuńJa lubię, podkłady używam tylko zimą ;)
UsuńWidziałam go ostatnio w Naturze i pomyślałam, że kupię, gdy skończę obecnie używane pudry. Dobrze, że trafiłam na Twoją recenzję - poszukam czegoś innego :)
OdpowiedzUsuńMoże Tobie by podpasował....;)
Usuńmi też nie pasował,szybko mi się tłuściła skóra po nim...
OdpowiedzUsuńNo, straszne uczucie....szkoda bardzo
UsuńMam cerę tłustą, więc raczej go nigdy nie kupię ;/
OdpowiedzUsuńNie miałam tego produktu. Obecnie męczę puder sypki z My Secret z którym się nie polubiłam. Zresztą recenzja jest na moim blogu. W zapasach mam puder Wibo. Oby okazał się lepszy :)
OdpowiedzUsuńCzytałam o Wibo same pozytywy i planuję go kupić ;)
Usuńszkoda, że nie spełnił Twoich oczekiwań...
OdpowiedzUsuńostatnio nie stosuje pudrów ;P
OdpowiedzUsuńja znówszukam idealnego pudru ... ten sprawdzę ale hmm no zobaczymy :)
OdpowiedzUsuńZ Kobo mam odpowiednich słynnych meteorytów G ;)
OdpowiedzUsuńSzkoda, że się nie sprawdził u Ciebie.
OdpowiedzUsuńdobrze, że go nie kupiłam, bo ostatnio prawie wrzuciłam do koszyka, ale kupiłam z Pierre Rene i jest super :)
OdpowiedzUsuńMam cerę mieszaną i sprawdził się u mnie świetnie. A z tym wypadaniem pudru może Ci się trafiło takie opakowanie, bo mi nic nie ucieka :)
OdpowiedzUsuńLubię pudry sypkie, ale to rozsypywanie jest irytujące. Tego pudru jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńMam cerę mieszaną, więc nie sprawdzę działania na sobie - skoro nie matuje :(
OdpowiedzUsuńMnie matuje, ale mam cerę raczej suchą. Nie lubię jednak pudrów sypkich, wolę prasowane. :)
OdpowiedzUsuńA chciałam go kupić,spróbuj z ecocery pudrer ryżowy
OdpowiedzUsuńSeems like a very nice product :)
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że miała go moja siostra bo wielbi pudry kobo, i wydaje mi że używała go gdy szła na jakieś imprezy itp. i powiem szczerze że faktycznie się trochę świeciła
OdpowiedzUsuńA ja właśnie poszukuję jakiegoś dobrego pudru sypkiego, ale na KOBO się już nie zdecyduję :)
OdpowiedzUsuńten puder to też moje utrapienie, a pani w naturze poleciła mi go mówiąc, że świetnie nada sie do mojej tłustej cery.. Strasznie mnie zapychał, tobie chociaż zapach pasuje, a ja tego zapachu nie mogłam znieść, jedyny zapach pudru jaki toleruję to ten transparentny z Ingrid i mogę ci go polecić, wersja sypka jak i w kamieniu świetnie się spisuje i pachnie obłędnie :)
OdpowiedzUsuń