Witam 😊
Kurcze jak ten czas leci....za chwilę Święta i Nowy rok....a tak dziś przez chwile było cudnie jak zaczął znienacka padać śnieg, oby tak było za tydzień....mam wielką nadzieję. Wiem, że przed świętami jest dużo zamieszania, biegania, i miło jest się zrelaksować, jeśli lubicie lawendowe zapachy, zapraszam...
Avon Planet Spa
Nawilżająco - relaksujące mleczko do kąpieli z lawendą i jaśminem
od Producenta:
ode Mnie: Planet Spa Avonu to droższa seria, ale ja ją bardzo lubię. Jakiś czas temu zostały wprowadzone płyny do kąpieli. Jako, że ja wanny nie mam, używałam go pod prysznic.
Mleczko znajduje się w przeźroczystej butelce 250ml zamykanej na zakrętkę.
Mleczko jest dwufazowe, gdy stoi jest prawie przeźroczyste, żeby było białe, kremowe musimy nim wstrząsnąć.
Pachnie delikatnie, nie nachalnie, kremowo i odprężająco, lawendowo. Prysznic to wielka pachnąca przyjemność. Trzeba jednak uważać by za dużo nie wylać, mnie się na początku za dużo wylało na rękawice, ale później już było ok. Konsystencja jest wodnista, dlatego nie do końca nadaje się pod prysznic, ale mi to nie przeszkadza 😉 Dobrze się pieni i dobrze się nim myje. Nie wysusza, ale też jakoś specjalnie mocno nie nawilża.
Skład: Aqua, Sodium laureth sulfate, Mineral oil, Lauramidopropyl betane, Cocamide mipa, Glycerin, PPG-5-Ceteth-20, PPG-12 Buteth-16, Lauramide mea, Parfum, PEG-12 Dimethicone, Polysorbate 20, Benzoic acid, PEG-150 Pentaerythrityl, Tetrastearate, Phosphoric acid, Disodium edta, Methylchloroisothiazolinone, Jasminum officinale, Flower/leaf extract, Lavandula angustifolia(lavender) Flower/leaf/stem extract, Potassium benzoate, Potassium sorbate, Methylisothiazolinone, Tocopherol
Ja jestem na tak, a Wy? Mieliście je może?
Miłego wieczoru
Dorotxy
czwartek, 15 grudnia 2016
14 komentarzy:
Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Nigdy nie miałam tego produktu.
OdpowiedzUsuńJak lubisz lawendę to polecam :)
UsuńKiedyś chciałam go kupić ze względu na zapach:)
OdpowiedzUsuńJa go właśnie dlatego kupiłam ;)
UsuńO ciekawi mnie ten jego zapaszek.
OdpowiedzUsuńNie przepadam za zapachem lawendy, więc pewnie sama z siebie nie sięgnęłabym po tę wersję.
OdpowiedzUsuńNie miałam. Nie kupuję tego typu produktów, bo rzadko się kąpię.
OdpowiedzUsuńHehe zabrzmiało ciekawie to wyznanie ;) Ja je wykorzystałam pod prysznic :)
UsuńJeśli chodzi o lawendowe kosmetyki to właśnie kończę żel i micel Biolaven :)
OdpowiedzUsuńTeż je muszę sobie sprawić :)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuń