Witajcie ciepło!
Choć za oknem deszcz i strasznie zaczęło mi wiać w okna. Już wolę siarczysty mróz jak te okropne wiatry. W taką pogodę to tylko usiąść wygodnie z ciepłym napojem i dobrą, ciekawą książką. Taką chciałabym Wam dziś zaproponować, wciąga tak, że oderwać się nie można. Czytałam ją gdzie się dało, w poczekalni u lekarza, w pociągu, przed snem, oglądając film - tak, tak też można, jak się ma podzielną uwagę ;)
Oto ona
Wrony w Ameryce - Marcin Wrona Marcin Wrona ma świetne, wciągające pióro. Fajnie opisuje zdarzenia, ma się wrażenie, że stoi obok i opowiada tym swoim ciepłym, rzeczowym głosem :) Powiem Wam, że długo moim marzeniem jest wyjazd do USA na stałe, jednak teraz z perspektywy czasu, przeczytaniu wielu książek i nie tylko, o tej tematyce nadal chce tam jechać, ale jednak nie na stałe, a choć na dłuższy pobyt. Wyjechać, zobaczyć i wrócić :) Mam nadzieję, że to marzenie kiedyś zrealizuje.
W książce poczytacie o zabawnych sytuacjach, można się i pośmiać i zasmucić, także ślinka nam na jedzonko poleci, a jakże ;) Zdjęcia są czarno białe, ale to im wcale uroku i przekazu nie odbiera.
Chętnie przeczytałabym kolejne części jeśli tylko autor chciałby napisać ;)
Lubicie czytać? Może tą książkę macie już w przeczytanych?
Chętnie poczytam Waszych propozycji książkowych, może jakaś ciekawa saga? Co mi polecicie?
Miłego wieczora
Dorotxy
Zdaje się, że moja mama czytała tę książkę i bardzo ją zainteresowała. Generalnie lubi ksiązki o Ameryce :)
OdpowiedzUsuńHmm nie czytałam - Nie mówię jej nie choć nie jestem do końca przekonana - a ja lubię thillery czytać :)
OdpowiedzUsuńTeż kiedyś lubiłam ;) i horrory ;)
Usuńnie czytałam ; )
OdpowiedzUsuńobserwuje
+ zapraszam do mnie na rozdanie :)
do wygrania sukienka z pretty women ; )
Ostatnio mam zaległości w czytaniu...
OdpowiedzUsuńKsiążki nie czytałam, ale mam w planach. Teraz czytam "Wałkowanie Ameryki" Marka Włkuskiego - jestem w 1/3 także jeszcze sama nie wiem co o niej myśleć ;)
OdpowiedzUsuń