Tak ten czas szybko leci, nowości października się zebrało, ale głównie za sprawą przyjaciółek Majka, Bogusia i Ania 💙, które obdarowały mnie wieloma kosmetykami :) Zaczynamy :)
Yves Rocher
W prezencie był Żel pod prysznic, a kupiłam Odżywkę do włosów
Avon
Tu wzięłam tylko Żel p/p czekoladowy, który już dobijam dna ;) i ulubione Balsamy do ciała w ulubionych zapachach.
Rossmann
Dzięki Majce mam puder Wibo z promocji -55% :) Gdyby nie ona, w ogóle bym nie kupiła, bo bez sensu byłoby dobierać dwie rzeczy na siłę...
Targi kosmetyków naturalnych Kraków
Nie do Krakowa nie pojechałam ;) Zakupy dzięki Majce :) Make me bio Woda lawendowa i Miętowy hydrolat
Lidl
Odżywki Buna były po 3,99zł dlatego skusiłam się na dwie, bo Szałwia bardzo mi podpasowała :) Wzięłam też świeczki, tak mnie naszło ;)
Dodatki do gazet
Zwierciadło i nowy Żel pod prysznic Dove, mam nadzieje, że się nie zawiodę, bo teraz używam kokosowy i trochę mnie rozczarował
Viva i krem do rąk Joanna
Książki
Kolejne części serii Kolory życia
Testowanie z Ofeminin
Podkład matujący Eveline, już niedługo opiszę swoje wrażenia, bo cały czas testuje :)
Prezenty od przyjaciółek 💙💪
Spray do ciała z Balea, balsam YR, deo CD na wypróbowanie czy jest ok, bo kiedyś wieki temu używałam i próbka nowej firmy Nutka 💙
Cienie Kobo, jeszcze od nich nie miałam, próbki Soraya i oczywiście książka :) 💙
Kolejne wielkie mazidło 😂 które już używam od Natura Siberica, jest też tłuścioszek od Ravina, Spray do ciała, pędzle do makijażu, mam nadzieję, że mi przypasują. Glov na palec i próbki 💙
Mgiełka do ciała Tutti frutti, balsam YR i dwa kremy do twarzy Cosnature, krem pod oczy Hada Labo i serum Anew 💙
I kolejne dwa kremy z Uriage, trochę kolorówki - hybryda, zwykły lakier, cienie, szminki, rozświetlacze 💙
I tyle, gdyby nie prezenty byłoby skromnie :)
Co znacie z moich nowości? Co lubicie a co się nie sprawdziło?
Miłego wieczoru
Dorotxy
Naprawdę sporo tego :D Ciekawe czy kawowy żel pod prysznic YR faktycznie pachnie kawą :D
OdpowiedzUsuńTo jest ta sama wersja co była w tym małym kwadratowym opakowaniu :) przynajmniej tak mówiła babka w sklepie, ja otworzę za jakiś czas, bo mam kilka już otwartych ;)
UsuńDużo dobroci i wspaniałości. 😊
OdpowiedzUsuńależ wspaniałości :) lubię odżywki i szampony z Yves Rocher. Jestem bardzo ciekawa tej wody lawendowej, zawsze używam różanej :)
OdpowiedzUsuńTeż miałam tylko róźaną, więc dla odmiany, jednak najpierw używam miętowej :)
UsuńSuper, tyle nowości <3
OdpowiedzUsuń<3 :*
UsuńNono ile nowości :) Same dobroci tu widzę :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńUdanych testów :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSporo się zebrało :P. Na hydrolat lawendowy czaję się już trochę :)
OdpowiedzUsuńJa też się czaiłam i udało się w końcu mieć :)
UsuńUwielbiam żele YR. Kokos i kawa bardzo mi się podobały :)
OdpowiedzUsuńMam ten balsam z Natura Siberica w zapasach i jakos ciężko mi się za niego zabrać 😜
OdpowiedzUsuńNajlepsze nowości, to te od przyjaciółek - wiedzą, co dobre! :P
OdpowiedzUsuńOOO HYDROLATY I TONIKI ZAWSZE MNIE PRZYCIAGAJĄ:) DAJ ZNAC JAK BUNA CI SIĘ SPRAWDZI BO JESZCZE NIGDY NICH NIE STOSOWAŁAM :)
OdpowiedzUsuńCieszę się że się spotkałyśmy znowu i mogłyśmy się powymieniać kosmetykami :D Nie mówiąc o robieniu maseczek :D
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak sprawdzi się u ciebie odżywka do włosów Volume z YR.
OdpowiedzUsuńWow ale tego dużo :D Mój miętowy hydrolat niestety strasznie szybko się skończył :/
OdpowiedzUsuńs coś zupełnie naturalnego? bez żadnych domieszek? ja zrezygnowałam z cześci kosmetyków, bo np. https://danowiec.pl/product-pol-11-Hydrolat-rumiankowy.html?rec=101800101 jest lepszy i nie uczula
OdpowiedzUsuń