N.A.E * Szampon do włosów, Żel pod prysznic i Krem do twarzy

Cześć 😊 

Coraz mniej mnie ostatnio przy kompie, wolę spacery czy książkę :) Kończę właśnie kolejną ;) Jednak dziś będą kosmetyki, które dostałam do testów od Wizaż.pl :) Jeden właśnie dobił dna, dwa kolejne bardzo wydajne, ale z jednym mam problem, ale od początku...

N.A.E
Krem do twarzy Anti-age na dzień
Szampon do włosów regenerujący
Żel pod prysznic odświeżający 

od Producenta:
krem do twarzy

szampon

żel pod prysznic

ode Mnie: Zacznę od tego, że kosmetyki zawierają minimum 95% składników pochodzenia naturalnego. Ich organiczny, wegański skład potwierdzają certyfikaty, w tym nadawany przez Ecocert Greenlife certyfikat COSMOS ORGANIC zgodnie ze standardem COSMOS Organic®. 

Krem do twarzy zapakowany w pudełko kartonowe, po jego otwarciu widzimy miły napis, a później szklane opakowanie z kremem.

Krem jest lekki, nie tłusty, dobrze rozprowadza się na buzi, mam wrażenie, że u mnie do końca się nie wchłania, skóra szybko robi się tłusta a wręcz czuje jakby się pociła pod warstwą kremu. Takie dziwne uczucie, robiłam do kremu kilka podejść i jak było ciepło i jak teraz jest chłodniej, jednak moja skóra nie chce z nim współpracować. Szkoda, ale chyba pójdzie dalej albo poczeka do jesieni na zimniejsze dni.
Jest lekka konsystencja, to wydawało mi się, że da radę, niestety może lepiej sprawdzi się u mnie w mniejszej temperaturze :)

Krem jest biały, czuć słodki zapach, ale tylko w słoiku, na twarzy nie przeszkadza i ja go już nie czułam.
Na razie go chowam, jeśli się coś zmieni, dopiszę tutaj :)

Edit: Tak jak obiecałam dopisuje. Krem na jesień okazał się świetny, szybko się wchłaniał, nie podrażniał, skóra się mocno nie świeciła, nie przetłuszczała, tylko w tak naturalnie lekko. Dobrze współgra z podkładem. Cieszę się, że go zostawiłam, bo na zimne dni spisał się świetnie, musze o nim pamiętać za rok.

Szampon ma lekką konsystencję, ale nie przecieka przez palce, przeźroczystą. Dobrze się pieni i szybko spłukuje włosy. Ładny, lekko słodki zapach ekstraktu z oliwki i bazylii, który nie utrzymuje się na włosach zbyt długo. Moje włosy się z nim polubiły. Jest wydajny, bo używam go już dłuższy czas a mało go ubywa, nie trzeba go wiele dawać do mycia.
Szampon nie plącze włosów, co daje mu kolejny plus.
Wygodna plastikowa butelka, zamykana na klik, nie wysuwa się z dłoni i nie śliska.

Żel pod prysznic właśnie dobił dna, jakoś szybko mi się skończył. Bardzo przyjemna kąpiel w jego ziołowym towarzystwie. Orzeźwia rozmaryn i liście tymianku, bardzo ciekawe połączenie.
Żel nie wysusza, nie pieni się mocno, ale też nie mało. Dobrze myje ciało, spełnia wszystkie moje oczekiwania myje i nie wysusza, a do tego fajnie pachnie :)

Podsumowując, jestem zadowolona bardzo z szamponu i żelu, co do kremu mam mieszane uczucia, a szkoda, bo miałam nadzieje, że też bezie u mnie dobrze działał. jednak markę oceniam pozytywnie, ja lubię takie ziołowe zapachy, więc testowanie trafione :)

Skład:
krem

szampon

żel p/p

Dla mnie jest to nowość, widziałam je na półkach w jednej z drogerii. Skusiliście się na jakiś kosmetyk tej firmy? Jakie są wasze odczucia?

Miłego wieczoru
Dorotxy