Cześć 😊
Najwyższy czas na drugą i ostatnią część zaprezentowania prezentów ze spotkania. Pierwszą część znajdziecie Tutaj, a następne posty będą już po testach niektórych kosmetyków. To co zdążyłam poużywać zanim mnie choroba dopadła...
Neboa to nie znana mi wcześniej marka, żel pod prysznic już zużyłam i powiem, że jest świetny. Maskę do włosów używam aktualnie i raz mi pasuje a raz nie ;) więc mam co do niej mieszane uczucia. A że mam teraz znów krótkie włosy to będę ją długo używać i na końcu zapewne o niej napiszę :)
Manufaktura Kapucynów, nie kojarzyłam jej wcześniej z kosmetykami. Zużyłam mydło, ale zapach mnie trochę denerwował, kremu do twarzy używać nie mogę, bo ma w składzie składnik, który źle na mnie działa i go unikam :) Za to szampon świetny i zapach mnie nie drażnił, moje i córki włosy go pokochały :)Komodo energetyki, ten po prawej bardzo dobry, zielony smakuje mi mniej, jeszcze mam, bo przez to co się ze mną stało, odpuściłam wszelkie gazowane napoje.Mrs. Potter's szampon świetny i chętnie go kupię jak tylko gdzieś na niego natrafię, bo stacjonarnie go nie widzę. Pamiętam, że kiedyś częściej miałam coś tej firmy i była łatwiej dostępna.Nowa Kosmetyka, tu balsam już zużyłam i o nim właśnie niedługo napiszę, a w czasie testów jestem tego małego słoiczka ;)On Line żel pod prysznic już zużyłam, ale nie zapomniałam, bo jest świetny i przy najbliższej okazji kupię sobie.Oreka to dla mnie zupełna nowość, na pweno o tej kostce napiszę :)Oxygenetic to peeling kwasowy i serum pod oczy, ciekawe kosmetyki też będę powoli testować i o nich pisać.Pellesana też dała nam ciekawe produkty, hydrolatu z mięty pieprzowej jeszcze nie miałam.Perfect Lady i Harmonique to kilka fajnych kosmetyków. Krem do rąk już zużyłam, bo miał bardzo krótką datę, a balsam zostawiam na ciepłe dni, bo ma w sobie świecące drobinki :)Plener śliczna bransoletka z kryształem górskim.
Edica to notes, kalendarz bardzo ciekawie wydane.Redblocker koncentrat naprawczy do skóry wrażliwej i naczynkowej, takiej typowo nie mam, ale i tak będę chciała potestować :)Smak sztuki, to próbki herbaty i czekolady, która można wypić jak i zjeść ;)
Wydawnictwo słowne, to wydaje się ciekawa książkaZdrowolandia - masażer, mam podobny, ale bez tych wypustek, ciekawy z nimi efektBardzo fajne spotkanie, na którym pomogłyśmy też psiakom ze schroniska, każdy kupił i przyniósł co mógł :)
Co was najbardziej ciekawi? O czym chcecie poczytać?
Dorotxy
Takie spotkania są naprawdę świetne. Dobrze, że pomyśleliście o szlachetnej inicjatywie.
OdpowiedzUsuńŚwietne prezenty przywiozłas ze spotkania. Mam żel pod prysznic Neboa :)
OdpowiedzUsuńWow, ale wspaniałości :)
OdpowiedzUsuńNajbardziej zainteresowały mnie produkty marki Nowa Kosmetyka :)
OdpowiedzUsuń