Witam wieczornie :)
Dziś chciałabym Wam pokazać dwie nowości od Avon, jako konsultantka miałam okazję zakupić je wcześniej i przetestować.
Zacznę od Szminki Ultra Colour Blush Nude
Ma fajne opakowanie z okienkiem, choć dla mnie to zbędny gadżet ;) Tęsknię za pro-to-go, którą wystarczyło przesunąć i to jedną ręką ;)
Kolorek prezentuje się tak:
Kolor jest delikatny nudziakowy, taki w sam raz na tę porę letnią. Tak prezentuje się na ustach.
Odżywcza formuła - masło shea, kwasy omega-3 i witamina E.
Z pigmentami zamkniętymi w żelowej kapsułce, które uwalniają się podczas aplikacji i noszenia dla efektu mocnego, nasyconego i trwałego koloru.
Jakoś tych kapsułek nie poczułam, ale może tak ma być?
Jednak poczułam fajne nawilżenie, nie wysusza, kolor utrzymuje się długo, no chyba, że ją zjemy wraz z drugim śniadaniem ;)) Fajna szminka i pewnie na jeszcze się na nią skuszę.
Wybór tych szminek jest ogromny, na pewno znajdziecie kolor dla siebie spośród 35 opcji.
Color Trend - kolorowy tusz do rzęs Turquise Tango
Kolejna kolorowa nowość. Bardzo lubię tuszę z tej serii i miałam nadzieję, że z tym też się polubimy.
Szczoteczka zakręcona, wydawało by się, że oblepi się ładnie tuszem i lekko przejdzie na rzęsy, niestety trzeba się nieźle namachać i kilkakrotnie nakładać by widać było kolor. Szkoda.
Kolor na prawdę ładny, aż żal mi, że nie jesteśmy kompatybilni, jednak po 2-3 godzinach moje rzęsy robią się ciężkie i mam lekki widok za mgłą, nie fajne uczucie. Może to przez nakładanie tylu warstw? Jednak po nałożeniu 1-2 mało widać.
Trochę też zlepia rzęsy, co widać na ostatnim zdjęciu....A wiązałam z nim duże nadzieję i miałam ochotę na kolejne 2 kolorki - fioletowy i niebieski. jednak się nie skuszę. Poszukam kiedyś w innych firmach ;)
Macie ochotę na te nowości?
Wszystkiego Dobrego dla Was z okazji Dnia Blogera :)
Z tej okazji i tysiąca innych ;) - zawsze się jakaś znajdzie, po niedzieli będę miała dla Was niespodziankę, właśnie kończę ją kompletować :)
Spokojnej nocy
Dorotxy
Szminka bardzo ładna :) ale kolorowe tusze zupełnie mi się nie podobają. Toleruje tylko czarny i ewentualnie brązowy :p
OdpowiedzUsuńja lubię brązowe, ale często używam też czarnych, ten to taka zachciewajka hehe
UsuńMam próbkę tej szminki,ale średnio mi podeszła:) tusz bym pewnie zamówiła,gdyby nie to że mam z Maybelline turkusowy :)
OdpowiedzUsuńNiespodzianka? czekam :D
Mi ten kolorek szminki bardzo mi się podoba ;)
OdpowiedzUsuńTa szminka bardzo mnie zaciekawiła, muszę się zaprzyjaźnić na nowo z Avonem :)
OdpowiedzUsuńSzminka ciekawa a z tuszy to niestety używam tylko czarnych :)
OdpowiedzUsuńładny kolor tej szminki, tusze dla mnie tylko czarne;)
OdpowiedzUsuńZ pomadką bym się zaprzyjaźniła, ale tusz u mnie tylko czarny, ewentualnie ciemny brąz :)
OdpowiedzUsuńnie lubię w ogóle kolorówki z avonu
OdpowiedzUsuń