Witajcie ciepło!
Pogoda nadal porywista i na niej testowałam nowy produkt Avon-u z serii Color Trend
Jeszcze "ciepła" nowość, testuje od zeszłego tygodnia.
Producent obiecuje ochronę, kolor, połysk no i nawilżenie.
I tu mogę pochwalić, że wszystkie te obietnice są spełnione. Usta są nawilżone, balsam daję ładny kolor i połysk, na długo chroni usta przed wiatrem. Chodziłam dziś prawie 4 godziny i wróciłam jeszcze z kolorem na ustach, nie były wysuszone, ładnie wyglądały.
A tak wygląda na ustach zaraz po nałożeniu.
Na dłoni
Kolor na ustach na żywo jest bardziej intensywny, jakbym pomalowała czerwoną szminką. Do wyboru mamy 4 odcienie:
Fuchsian Flash
Coral Crush
Ruby Rush
Pink Pucker
Podsumowując - fajny produkt za niewielką cenę. W aktualnym katalogu kosztuje 4,99zł
Skusiłyście się? Zadowolone?
Pozdrawiam słonecznie
Dorotxy
własnie zastanawiałam się nad zamówieniem go jednak zamówie innym razem ;)
OdpowiedzUsuńkupiłam dwa nastolatce i cieszę się że nie dałam jej żadnego bubla :)
OdpowiedzUsuńPowinna być zadowolona :)
UsuńJa wolę szminkę Bell, która okazała się lekkim balsamem koloryzującym właśnie ;)
OdpowiedzUsuńMam ją ale w błyszczyku, też lubię :)
Usuńoooo to może i ja się skuszę? wiem że dawniej było coś takiego koloryzującego i lubiłam,tylko będę dumać nad kolorem :D
OdpowiedzUsuńteż dumałam i wzięłam na chybił trafił :D i jestem zadowolona :)
UsuńBardzo ładnie się prezentuje na ustach i jaka fajna cena ;)
OdpowiedzUsuńO ale fajna :)
OdpowiedzUsuńZastanawiałam się nad zakupem akurat Twojego odcienia, ale suma sumarum nie zamówiłam, bo stwierdziłam, że mam tego wszystkiego za dużo :P A teraz trochę żałuję, bo ładnie wygląda na ustach i kosztuje, jak sama wspomniałaś, niewiele :)
OdpowiedzUsuńTeż mam dużo, dlatego kupiłam tylko jedną :D
Usuńuwielbiałam kiedyś te balsamy:) teraz nie mam dostępu do avonu:)
OdpowiedzUsuńNo co Ty? tyle kk wokół nas ;)
UsuńJa mam bana zakupowego i się z tego powodu bardzo cieszę :) A ja na razie mam sporo nawilżających balsamów do ust w zapasach a i do tego trochę błyszczyków i szminek czeka na zużycie do końca także może kiedyś się skuszę. Kurde ale mi zatoki zaatakowało normalnie lewą dziwką nosa nie mogę oddychać. No i ortopeda dziś wystawił mi skierowanie do szpitala na operację także przyszły rok będę miała wycięty z życiorysu :/ - a to tak na marginesie bo jakoś pożalić się trochę musiałam.
OdpowiedzUsuńOj to nie fajne wieści, ale jesteś dzielna i dasz radę :*
UsuńJa sobie też zarzucę małego bana....bo znów mnie pokusiło :D pokażę jutro jak porobię fotki w dziennym świetle :)
Ja nie używam takich produktów, chyba mi się znudziły :D Wolę bardziej kryjące pomadki, a pod spód jakieś masełko :)
OdpowiedzUsuń