Barwa - Szampon Żurawinowy

Witajcie :)

Pogoda się lekko cofnęła, ale mam nadzieję, że jednak zima nie wróci ;)

Chcę Wam dziś pokazać świetny szampon. Żurawiny nie bardzo lubię jeść, ale on mnie zauroczył.

Barwa Szampon Żurawinowy
zwiększający objętość z kompleksem witamin

Krystalicznie czysty szampon z ekstraktem z żurawiny przeznaczony jest do pielęgnacji włosów przetłuszczających się, które straciły swoja objętość. Siła żurawiny dokładnie oczyszcza włosy i skórę głowy, a dzięki zawartości kompleksu witamin końcówki włosów są zabezpieczone przed przesuszeniem.
Szampon nie zawiera silikonów obciążających włosy. 
Regularne stosowanie sprawia, że włosy odzyskują swoją objętość, są puszyste, lśniące i łatwo się układają. 

Szampon zamknięty w wygodnej, przeźroczytej butelce, dzięki czemu widać, ile nam jeszcze go zostało. Zamykanie na klik, nie za duża dziurka, więc za dużo nam nie wyleci na dłoń.

300ml świetnie pachnącego, dobrze się pieniącego szamponu. Miły relaks dla włosów, ładne aromaty, ale na długo zapach na włosach nie zostaje, mi to nie przeszkadza, bo ważniejsze dla mnie działanie, a te jest świetne. Moje włosy pokochały go od pierwszego użycia. Włosy są lśniące, lekkie i nie przylizane. Fajnie się układają, bardziej mnie "słuchają" ;) Nie podrażnia skóry głowy, głowa nie swędzi.
Jestem zachwycona, gorzej, że zostało mi 1/3 butelki i jak na razie nie mogę go znaleźć, a w R go wycofali :(
Jestem na wielkie TAK dla tego szamponu, kolejny mój ulubieniec :) Jutro znów go będę szukać. 
Szkoda, że odkryłam go dopiero....

Skład:

Używacie, używałyście go? Zadowolone jak ja? Wiem, że jest jeszcze jajeczny, ciekawe czy też by sie u mnie sprawdził?

Miłego wieczorka

Dorotxy