Cześć Wam 😊
Końca dobija kolejny kosmetyk przywieziony ze spotkania blogerskiego w Gdyni :) I dziś kilka słów mu zamierzam poświęcić. A wiecie, że moja cera jest kapryśna i nie wszystkie żele lubi. Tego wcześniej nie miałam, i bardzo mnie zaciekawił, akurat po spotkaniu kończyłam inny żel, miałam inny ale mi nie pasował, napiszę o nim też niedługo i wzięłam się za tą fajną tubę.
Lavera
Żel do mycia twarzy
od Producenta:
ode Mnie: Jak już wspomniałam, żel jest zapakowany w wygodną tubę zamykaną na klik.
Konsystencja żelu przyjemnie się rozprowadza na buzi i pieni, a wcale nie trzeba go wiele wylewać z opakowania. Wystarczy mała kropla, opakowanie spokojnie dozuje tyle produktu ile chcemy.
Przeźroczysty żel, który nie podrażnia skóry, nawet jak wpadnie trochę do oka, to nic się nie dzieje, nie szczypie.
Po zmyciu skóra jest nie wysuszona, a wręcz nawilżona jak obiecuje producent.
Dobrze domywa resztki makijażu, choć tusz niekoniecznie, ale tusz którego akurat używam jest bardzo oporny na zmywanie ;)
Skóra po myciu jest nawilżona, gładka, taka miła w dotyku.
Tuba 125ml jest dość wydajna, używam żelu rano i wieczorem od połowy kwietnia, a zostało mi jeszcze trochę, także spokojnie do końca miesiąca wystarczy. Całkiem dobry wynik.
100% naturalny kosmetyk dobrze mi się używało i jako, że mam jeszcze 3 próbki tej firmy wypróbuje i jeśli będą ok, będzie powód do zamówienia i testowania większej ilości kosmetyków tej firmy :)
Jeśli macie ochotę zapoznać się z kosmetykami Lavera zapraszam na ich stronę lavera.com.pl
Skład:
Mieliście jakiś kosmetyk tej firmy? Który polubiliście? a może jest taki, który Wam nie podpasował? Dajcie znać w komentarzach, żebym wiedziała na co zwrócić uwagę a nad czym się zastanowić ;)
Miłego popołudnia
Dorotxy
Ja rzadko używam takich kosmetyków, ale jak mi się trafiają to zużywam :D fajnie, że się sprawdził
OdpowiedzUsuńLubię takie produkty myjące :). Z lavery miałam kilka produktów, a z tego co pamiętam to lubiłam ich krem do rąk, ale mają też fajne pasty do zębów :)
OdpowiedzUsuńFajnie, że się pieni. Dużo naturalnych produktów tego nie robi.
OdpowiedzUsuńKorcą mnie ich produkty :P
OdpowiedzUsuńKosmetyki marki Lavera znam bardzo słabo, ale ten żel z przyjemnością bym wypróbowała. Wydaje mi się, że byłby dla mnie idealny do porannego oczyszczania twarzy.
OdpowiedzUsuńMam jedynie peeling Lavery o dziwnym zapachu. ;)
OdpowiedzUsuńhmmm...wygląda mi znajomo,możliwe że go miałam...
OdpowiedzUsuńJednak nie,sprawdziłam na blogu :D