Bielenda Masło do ciała KOKOS Vegan

Cześć Wam 😊

Dziś mały przerywnik od tony kosmetyków ;) bo w następnym już trzeba się denkiem rozliczyć, zdjęcia już są tylko czasu mniej na resztę, oby do niedzieli a później już lajcik ;)
Dlatego dziś o balsamie i jakże by inaczej kokosowym :)

Bielenda, Vegan Friendly
Masło do ciała Kokosowe

od Producenta: 
Aksamitnie kremowe Masło do ciała wzbogacone o naturalny OLEJ KOKOSOWY  to idealny sposób na poprawę wyglądu i kondycji skóry całego ciała, w przyjaźni z naturą.
Pojemność 250 ml
DziałanieDzięki wysokiej zawartości naturalnych składników olejowych oraz antyoksydantów, masło aktywnie dba o skórę, ujędrnia ją, nawilża i uelastycznia, przywracając niezwykłą gładkość i sprężystość. Intensywny  naturalny zapach kokosa poprawia samopoczucie, aktywizuje i dodaje energii.
EfektNaskórek pozostaje zregenerowany, odnowiony i zabezpieczony przed nadmiernym przesuszeniem.

ode Mnie: Wygodne opakowanie w pudełku plastikowym z metalową nakrętką. W środku zabezpieczony sreberkiem, co lubię. Na opakowaniu wszelkie informacje.

Zapach kokosowy obłędny :)  Choć jakoś bardzo długo nie pozostawał na skórze to miło się go używało, i choć ta chwila przy nakładaniu była bardziej intensywnie pachnąca....
Konsystencja zbita, ale nie mocno, w każdym razie wszystko trzyma się w opakowaniu na miejscu.
Opakowanie wygodnie, do końca można zużyć.

Masło świetnie nawilża, skóra jeszcze rano była nawilżona i nie potrzebowało dodatkowej warstwy balsamu.
Dobrze się je nakłada, rozsmarowuje, nie roluje się, szybko wchłania. Skóra nawilżona, napięta i jędrna, na prawdę kosmetyk pozytywnie mnie zaskoczył.
Jeśli produkty Vegan są takie fajne, to chcę więcej :)

Skład:

Używaliście któregoś kosmetyku z serii Vegan Bielendy? Jest ich kilka i kuszą mnie jeszcze, jak tylko zapas trochę uszczuplę :)

Miłego, słonecznego popołudnia
Dorotxy