Tusz do rzęs Rimmel Wonder'full

Witajcie :))

Niedawno dostałam się do testowania Mascary Rimmel na fb, wzięłam udział z ciekawości, chcecie wiedzieć jakie mam odczucie po trochę więcej niż tygodniu użytkowanie? Zapraszam ....

Mascara Rimmel Wonder'full
z olejkiem arganowym

Zacznijmy od początku, tak wyglądała paczka, którą dostałam, drugi tusz był dla przyjaciółki :)

od Producenta:
Formuła kochająca rzęsy!
Unikalna formuła z olejkiem arganowym natychmiast "przylega" do rzęs, dzięki czemu nie skleja rzęs.
To sekret efektu odżywionych, wygładzonych, pełnych objętości rzęs.
Wreszcie bez grudek!
Nowa, ultraelastyczna szczoteczka, precyzyjnie oddziela każdą z rzęs od nasady aż po same końce.
Super elastyczne włoski zapewniają łatwą aplikację i pozostawiają rzęsy gładkimi bez grudek.

źródło

Mam mieszane uczucia co do tego tuszu, z jednej strony fajnie rozdziela rzęsy, delikatnie sunie po rzęsach. Rzęsy ładnie wyglądają rozdzielone, bez grudek, jednak dolne rzęsy nie da się nim malować, robią po 2 godzinach straszną "pandę" i już przy malowaniu brudzi skórę. Zobaczcie efekt na rzsęsach.

Pierwsze zdjęcie rzęsy bez tuszu

Jedna warstwa - bardzo delikatny efekt

A tu już dwie warstwy

Na ostatnim zdjęciu widać obsypany tusz pod dolnymi rzęsami. Przestałam malować dolne rzęsy, używam innego tuszu.
Na razie nie jestem ani na nie ani na tak, myślę, że za krótko na konkretną ocenę, wrócę tu i edytuję po 3-4 tygodniach, wtedy powinnam wiedzieć jak się sprawuje.
Aktualnie używam do demakijażu płynu micelarnego z Tołpy, ciężko nim zmywa się ten tusz.

Załapałyście się na jego testowanie? Też macie mieszane uczucia?

Miłego wieczoru :)
Dorotxy 

edit: Tusz u mnie długo nie wytrwał, niestety zaczął się obsypywać i zlepiać rzęsy, szkoda...