Dwa lakiey do paznokci Essie Angora cargi oraz To buy or not to buy

Witam słonecznie :))

Tak, tak u mnie świeciło dziś słońce :) Miałam pisać o czym innym, ale słonko natchnęło mnie na lakiery, o których już wieki nie pisałam ;)) Dziś na tapecie dwa kolory...

Essie
Angora cargi i To buy or not to buy

To moje pierwsze lakiery Essie ;))
nr 42 Angora Carbi - jedna warstwa dobrze kryje, jednak ja lubię nałożyć dwie.
nr 211A To Buy Or Not To Buy - swoją drogą ciekawe kto wymyślił nazwę ;) Tu jedna warstwa kryje słabo i konieczne jest nałożenie drugiej.
W obu pędzelek szeroki, dobrze się nakładało.

Angora Carbi - jedna warstwa ładnie kryje, ale nie mam zdjęcia, bo malowałam paznokcie wieczorem i zdjęcie wychodziło fatalnie ;)
Piękny kolor, zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia na paznokciach :)
Bez bazy, wytrzymał dobre 3 dni, później zaczął się wycierać na końcach.

To Buy Or Not To Buy - jedna warstwa nie wystarcza, co zobaczycie na pierwszym zdjęciu
W kolorze się nie zakochałam, ale zły też nie jest
Wytrzymał 2 dni bez bazy, bardzo szybko wytarł się na końcach.

Oczywiście z bazą wytrzymują 1-2 dni dłużej, a robię wszystkie prace domowe, jak np. mycie naczyń ;)

Jak Wam podobają się kolory? Jaki jest Wasz ulubiony kolor tej firmy?

Miłego wieczoru
Dorotxy