Witajcie 😊
Ostatnio zadziało się w moim życiu, trochę brakuje mi czasu, ale staram się znaleźć czas i na to co lubię. Dlatego dziś chcę Wam przedstawić ciekawy produkt z działu kolorówki 😉 Nie jest to mój pierwszy krem BB, pierwsze próby nie okazały się zbyt trafione, kolejny z YR był całkiem całkiem, o nim pisałam Tutaj.
Lirene
Matujący krem BB z kwasem hialuronowym
od Producenta:
ode Mnie: Krem kupiłam spontanicznie. Trochę się bałam czy nie był macany, bo jest tylko w pudełeczku, nie ma żadnych zabezpieczeń. Kolor też brałam w ciemno i na szczęście okazał się być dla mnie ok. Jak wiecie jak biorę ciemne odcienie, bo nie mam za jasnej karnacji 😉
Pomimo, że kolor kremu nie jest jakiś ciemny to jednak po nałożeniu, dobrze współgra z moją cerą, ładnie się w nią wtapia.
Krem dobrze się nakłada, rozprowadza i wchłania. U mnie nie podkreśla suchych skórek, jak już jakaś mi się zdarzy.
Krycie ma delikatne. Matuje, ale nie jakoś na długo, jednak zadowalająco na 3-4h. Ja mam cerę tłustą, więc cudów nie oczekuję i wiem, że matu nie uzyskam na jakoś wielce długo. Jednak dał radę z pudrem prawie cały Sylwester, więc to już coś.
Fajnie, że opakowanie ma 30ml, choć i tak jest bardzo wydajny. Opakowanie na zakrętkę troszkę mnie denerwuje, bo lubię opakowania z pompką, ale nie narzekam.
Konsystencja jest gęsta, zwarta, nic nie ucieka z dłoni, podoba mi się to. Taki satynowy krem.
Mnie krem nie wysuszył, nie zrobił żadnej krzywdy. Nie wysuszył, a nawilżył.
Pomimo, że nie ukrywa za wiele to jednak jestem z niego zadowolona i cieszę się z zakupu.
Skład:
Mieliście ten krem? U Was też się sprawdził?
Zostało mi go jeszcze trochę, bo jak pisałam jest wydajny, a niedawno w końcu skusiłam się na małą tubkę Skin79 i ciekawe jak się u mnie ten sprawdzi.
Miłego wieczoru
Dorotxy
Pierwsze widzę :) ale pewnie dlatego że nie zwracam uwagi na kremy bb :)
OdpowiedzUsuńJa gdzieś u kogoś przeczytałam pozytywną opinię i zapomniałam ;) kupiłam spontanicznie i jestem zadowolona
UsuńTe BB że skin79 byłyby fajne, gdyby nie to, że nie zapychaja... Nie znalazłam póki co idealnego kremu BB, a tego z recenzji nie znam
OdpowiedzUsuńIdeałów nie ma ;))) ale ten i YR są całkiem całkiem :)) a Skin będę testować niedługo :)
UsuńChyba jeszcze żaden krem BB mi się nie spodobał ;) Za to moim ulubieńcem jest CC krem z Bell ;)
OdpowiedzUsuńMuszę go wypróbować czy i u mnie się sprawdzi :)
UsuńJa używam od 2012 bb garniera,ale plan na ten rok mam odejść od tych kremów :)
OdpowiedzUsuńGarnier się u mnie nie sprawdził....
UsuńŁadny kolorek, ciekawe czy mi by się sprawdził, ale chwilowo ciągle mam nadmiar :P
OdpowiedzUsuńMój nadmiar topnieje :)
UsuńBardzo lubię kremy BB. Tego nie miałam ale wygląda ciekawie.
OdpowiedzUsuńFajny jest, taki inny niż np. Garnier ;)
UsuńBardzo lubię kosmetyki Lirene więc jestem ciekawa i tego kremu :) może u mnie by się sprawdził :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak się skusisz :)
UsuńTego akurat nie miałam, ale mam swoje ulubione w dziedzinie bb i cc :)
OdpowiedzUsuńCC muszę wypróbować z ciekawości :)
UsuńMiałęm go lata temu śwetnie wygładzał
OdpowiedzUsuńWidziałam Twoją opinię :)
UsuńJa używałam innego, ale nie pamiętam nawet nazwy, musiałabym pudełko zobaczyć, ale byłam zadowolona :D
OdpowiedzUsuńTeż Lirene?
UsuńDawno nie używałam kremów BB :)
OdpowiedzUsuńJa lubię na jesień, jak jeszcze za ciepło na podkład ;)
UsuńNie znam tego. Jeśli chodzi o kremy BB, to szukam ideału wśród tych azjatyckich :)
OdpowiedzUsuńTeż może zacznę szukać ;)
Usuń