środa, 31 stycznia 2018

Skin 79 Krem BB - różowy

Cześć Wam 😊

Jakoś tak się ostatnio złożyło, że otaczają mnie kosmetyki w różowej szacie 😀 Kolejny z działu - kolorówka, ale za nie długo będzie jeszcze z pielęgnacji.
Na ten krem BB skusiłam się przy okazji promocyjnych zakupów na stronie Skin79, wraz z maseczkami. Czytałam różne opinie i ciekawiło mnie jak sprawdzi się u mnie....

Skin 79
Krem BB - różowy
od Producenta:
ode Mnie: Na początek wzięłam małe opakowanie 7g, różowy jest dedykowany mojej cerze, więc teoretycznie powinniśmy się polubić. 

Niestety krem jest dla mnie za blady, muszę nałożyć ciemniejszy puder by wyrównać koloryt cery i żeby mi się nie odznaczała twarz od szyi 😉



Na dwóch ostatnich zdjęciach, krem po prawej stronie tylko roztarty, po lewej wklepany w skórę. Jak widzicie skóra ładnie go przyjęła i matowa,jest też pudrowe wykończenie. Niestety na buzi nie wygląda już tak fajnie, bo tu na dłoni nie jest aż tak tłusta jak na twarzy. 
Szkoda, bo bardzo na niego liczyłam. Krycia też nie ma za specjalnego, chyba że nałożyłabym grubszą warstwę.
Na mojej twarzy nałożony sam wytrzymuje bez świecenia mniej niż godzinę, z pudrem trochę dłużej.  Pod koniec dnia zbiera się w porach, co nie wygląda fajnie.
Przy zakupach mogłam wybrać sobie próbkę, więc wybrałam też krem BB ale fioletowy.
Przeznaczony dla cery suchej, odwodnionej, potrzebującej nawodnienia.
Moistere Capturing System (ceramidy i kwas hialuronowy) intensywnie nawilża. Optycznie maskuje niedoskonałości i rozświetla cerę.


Z tym to jeszcze gorzej było, miałam wrażenie, że skóra mi się poci i bardzo szybko zaczęła się świecić, po ok 2h brzydko zbierał się w porach, no ale ten nie jest do końca do mojej cery, więc czułam, że nie nie pokochamy. 

Składy znajdziecie tutaj

Niestety te kremy BB nie są dla mnie, szkoda, że to mnie nie zniechęci i będę dalej szukać. Widziałam inne nowości, więc kto wie, może znajdę coś dla siebie.

A jak u Was się sprawdziły te kremy?

Miłego wieczoru
Dorotxy

18 komentarzy:

  1. Używałam kilka lat temu różowej wersji i bardzo ją lubiłam. Ciekawe, czy teraz też byłabym z niej zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cera sie zmienia z czasem, więc kto wie.... :)

      Usuń
  2. Nie miałam okazji ich używać, ale ten drugi bardziej wpisuje się w moje potrzeby.

    OdpowiedzUsuń
  3. Miałam kiedyś 4 próbki tych kremów,różne rodzaje,żaden mi nie pasował :D
    albo za blady,albo za ciemny,albo w sekundzie byłam tłusta...więc tutaj dla mnie nie ma ideału :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Ciekawa jestem tych kremów. Może sobie zamówię próbki. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Za mną długo chodził, aż doszedł i się rozczarowałam...

      Usuń
  5. skoro taki słaby to ja podziękuję za wypróbowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Mam go, ale też stwierdziłam, że to nie dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mi ten różowy nawet pasował. Jeden z nielicznych, który mnie nie zapychał, ale ja jestem też nieco bledsza :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Miałam kiedyś wiele różnych próbek, ale ostatecznie nie skusiłam się na duże opakowanie żadnej :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na duże też się nie skuszę, nawet już odpuszczę próbkę pomarańczowego ;)

      Usuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...