Cześć 😊
Dziś to czego jest u mnie mało. Jak dostałam propozycję od Ambasadorka kosmetyczna, by przetestować maseczki, to się zgodziłam :) A co lubię ślimakowe kosmetyki, a te takie miały być. Córka powiedziała, że to obrzydliwe 😂
PIBAMY
Maska do twarzy ze śluzem ślimaka
od Producenta + skład:
ode Mnie: Maseczki dostałam 2. Jak widzicie producent zaleca używać ją codziennie przez tydzień, a później 2-3 razy w tygodniu. Ja miałam 2 sztuki i użyłam codziennie i napiszę wam tylko moje pierwsze wrażenia, zapewne po dłuższej kuracji wrażenia byłyby inne...
Płachty są mocno nasączone, zostaje trochę esencji w opakowaniu, nałożyłam sobie ją na szyje. Dobrze wycięte, ładnie się ułożyła na buzi nic nie przeszkadzało.
Maski miałam zmyć, więc jednego wieczoru zmyłam, skóra była przyjemna w dotyku, gładka, jednak po godzinie musiałam nałożyć krem, bo powodowała niemiłe uczucie ściągania. Za to skóra była napięta, miła w dotyku i rano pomimo nałożenia kremu nie świeciła się tak bardzo niż zwykle.
Drugiego dnia po 10min zaczęła mnie trochę piec, no nie była zbyt komfortowa, więc po 20min zdjęłam pomimo, że była nadal mokra. Nie umyłam twarzy tylko zostawiłam do wchłonięcia. Po godzinie skóra nadal się lepiła, ale nie była ściągnięta i już nie piekła. Nie nakładałam kremu, bo maski nie zmywałam i wystarczyło.
Rano skóra była ładnie ściągnięta, mało się świeciła.
Myślę, że gdybym użyła jej więcej może by i ukoiła moje stany zapalne bardziej, tak tylko trochę, ale to i tak na plus :) Nawilżyła i lekko wygładziła.
Bardzo dobre pierwsze wrażenie, aż chciałoby się więcej ;)
Lubicie maski ze śluzem ślimaka? Ja tak i jak tylko będzie ta bardziej dostępna to ją kupię :)
Miłego wieczoru
Dorotxy
Ja użyłam jedną i właśnie zaraz nałożę drugą :D Zawsze na ślimaczki świeci mi się oko :D
OdpowiedzUsuńNo ja też lubię :)
UsuńŚluz ze ślimaka ma bardzo pożyteczne właściwości dla naszej skóry, więc taką maseczkę chętnie wypróbuję. 🙂
OdpowiedzUsuńTak, dokładnie, dlatego lubię i nie robi mi żadnej krzywdy :)
UsuńBardzo lubię maski w płachciw woec mam wielką ochotę je wyprobować
OdpowiedzUsuńTeż chcę je jeszcze przygarnąć :)
UsuńŚlimak to fajny i ciekawy składnik, więc na pewno maski będą cieszyć się uwagą. ;)
OdpowiedzUsuńDokładnie, fajnie działa :)
UsuńWidziałam już je na blogach i insta ale osobiście nie miałam z nimi styczności.
OdpowiedzUsuńJak będziesz miała okazję spróbuj, mam nadzieje, że będziesz zadowolona :)
UsuńMaski w płacie uwielbiam - to taka ekspresowa pielęgnacja, taki zastrzyk dobroci dla skóry.
OdpowiedzUsuńMasz rację, i jaki relaks :)
UsuńNie znam, nie kojarzę, ale produktem ze śluzem ślimaka zdarza się zapchać mi skórę :/
OdpowiedzUsuńOj to nie fajnie :(
Usuń