Książka trafiła do mnie na pełnym spontanie, zobaczyłam ogłoszenie na fb i dostałam ją od Wydawnictwa WasPos :) Wcześniej nie czytałam żadnych recenzji, bo nie lubię psuć sobie przyjemności poznania losów bohaterów.
Adriana Rak
Zagubieni
Tył książki:
ode Mnie: Jak już wspomniałam o książce wcześniej nie czytałam, nawet nie przeczytałam tyłu książki jak ją dostałam :) Początki nie zawsze mnie wciągają, trochę początek zastanawiał mnie jak się to rozwinie.....nie pomyślałam, że tak....
Tamarę poznajemy w momencie jej zwolnienia z pracy. Zamartwia się czy dalej sobie poradzi, w końcu nie jest sama i musi utrzymać nie tylko siebie.
Alexander to kolejny bohater, który zmienia dziewczyny jak przysłowiowe rękawiczki ;)
Losy tej dwójki w pewnym momencie się łączą, niby wszystko jest ok, ale czy na pewno? Każdy ma swoją przeszłość, czy to będzie przeszkodą w ich przyszłości?
Nie będę wam opisywać książki, bo to macie na jej tyle i w środku ;)
Moje odczucia są jak najbardziej pozytywne, zaskoczył mnie rozwój sytuacji i zakończenie. Książka jest pełna uczucia, bólu, prawdy, ale i szczęśliwych chwil i siły.
Dobrze się ją czyta, wciąga, choć początek tego nie zapowiadał, później nie mogłam się od niej oderwać. Gdyby tylko doba była trochę dłuższa skończyłabym ją szybciej.
To pierwsza moja książka tej autorki i już wiem, że nie ostatnia, bardzo ciekawie pisze i przedstawia bohaterów, nie są tacy zwykli, taka historia mogłaby się wydarzyć, życie się przecież różnie układa....
Zaciekawiła was historia dwóch osób, przeplatana różnymi osobami, sytuacjami i uczuciami? Już możecie ją kupić, chwilę temu była premiera :)
Miłego wieczoru
Dorotxy
Nie jestem przekonana, czy jest to pozycja dla mnie na teraz :). Ostatnio jedynie mroczne klimaty mnie wciągają :P
OdpowiedzUsuńJa mam fazę na lżejsze książki teraz, za dużo dzieje się w rzeczywistości, żeby jeszcze coś mrocznego czytać ;)
UsuńTaka książka na odpoczynek w jesienny wieczór.Ja na co dzień czytam jednak innego rodzaju literaturę..
OdpowiedzUsuńTak, lekka i przyjemna :)
UsuńBardzo się cieszę, że mój blogowy patronat przypadł Ci do gustu kochana. ☺
OdpowiedzUsuńTeż się cieszę, że czytałam z miłą chęcią :)
UsuńCiekawa :) Zazwyczaj wybieram kryminały lub thrillery, ale od czasu do czasu lubię je zdradzić z tego typu klimatami :)
OdpowiedzUsuńJa mam ostatnio na odwrót ;)
UsuńBardzo chętnie poznam treść tej książki bliżej :)
OdpowiedzUsuńPolecam, na prawdę wciąga :)
UsuńI dobrze że się zgłosiłaś :) Czasem Ci co debiutują, piszą znacznie lepiej niż starzy wyjadacze :) Muszę jej poszukać i sama przeczytać :)
OdpowiedzUsuńNie jest to debiut, ale dobrze mówisz, i tak się zdarza :)
Usuńhaha u mnie też czekają, ale co tam ;)
OdpowiedzUsuń