Nowości, paczki, książki, zakupystycznia 2020*

Cześć 😊

Ostatnio były wyrzutki, to teraz kolej na nowości. Starałam się nie szaleć, kupować tylko potrzebne i te gdzie zapas się wykończył, ale jednak bez spontana i szaleństwa się nie obyło ;) Czasem trzeba sobie coś kupić od tak ;) Zaczynamy

Yves Rocher

Wzięłam dwa kosmetyki z limitki świątecznej, tego zapachu nie miałam. W prezencie dostałam mini szampon i brelok do kluczy, który wylądował na torebce :)

Hebe

Uzupełniłam zapas antyperspirantów w promocji 2+2, zamawiałam online, więc dostałam dwie próbki gratis. Poniżej zamówiłam kolejne uzupełnienie zapasów, też wszystko z promocji

Avon

Z jednego katalogu zamówiłam Pur Blanca Blush, bo była w dobrej cenie, a podstawowy zapach właśnie zużyłam... Ulubiony zapach Senses, wzięłam żel p/p i mydło do rąk i próbka nowego zapachu, który dopiero będę testować, bo cały czas miałam zapchany nos....masakra
Poniżej kolejny katalog i małe zamówienie, miała być nowość żel p/p, który miał być kremowy i różowy a dostałam żelowy i fioletowy, podobno jakiś błąd, będzie wyjaśniane, przynajmniej taką dostałam informację. Zobaczymy czy będą takie jakie powinny być w kolejnym katalogu to zamówię

Tesco

Póki co sklep u mnie jest, ale są albo duże promocje, albo wyprze ;) jeszcze nie miałam pielęgnacji tescowej, więc wzięłam odżywkę za szalone ok 3,50, zapasy mi się włosowe wykańczają, więc mogłam kupić.

Lidl

Kupiłam całą nową serię Cien aloesową i póki co użyłam żelu p/p i raczej ulubieńcem nie będzie ;)

Dodatki do gazet

Zwierciadło i tym razem miało fajne dodatki, maska do włosów a dodatkowo w środku była maska w płachcie :)

Glamour i nowość maseczkowa i o dziwo z Marion :) doczytałam po zakupie na odwrocie 

Jak nie kupić Party z książką za piątaka? :)

I tyle, póki co w lutym nic nie kupiłam, mam nadzieje, że nie będzie za dużo pokus ;) bo zapasy uzupełnione i można używać.

A jak nowości u was?

Miłego popołudnia
Dorotxy