wtorek, 11 lutego 2020

Faberlic Tusz do rzęs "Sztuka objętości"

Cześć 😊

Jak pamiętacie, w zeszłym roku dostałam paczkę urodzinowo imieninową od Kasi, gdzie były, m.in kosmetyki Faberlic. Dziś coś z kolorówki, bo za chwilę poleci do denka ;) Niedawno pisałam o tuszu z Gosh, jak myślicie, który wypadł lepiej?

Faberlic
Tusz do rzęs "Sztuka objętości"
od Producenta:
Tusz do rzęs "Sztuka objętości": jeszcze więcej objętości bez sklejania i grudek!
  • Nowa większa szczoteczka z włosia nadaje rzęsom natychmiastowej maksymalnej objętości. Jednym ruchem pomalujesz od razu wszystkie rzęsy!
  • Szczoteczka nabiera i pozwala nanieść na rzęsy więcej tuszu, niż zazwyczaj, podnosząc je i sprawiając, że spojrzenie jest jeszcze bardziej wyraziste.
  • Włókna szczoteczki doskonale rozdzielają rzęsy!
ode Mnie: Tusz trochę swoje odleżał, ale w końcu wyjęłam go do użycia. Szczoteczkę ma taką jak lubię, tradycyjną, nie lubię silikonowych, choć czasem mnie pozytywnie zaskakują :)

A na stronie producenta możecie zobaczyć jak wygląda bez tuszu ;) 
Dobrze się nią rozprowadza tusz na rzęsach, nie skleja, nie podrażnia, nie obsypuje się, nie ma efektu pandy. Ładnie podkreśla rzęsy i je wyciąga. Ja jestem zadowolona bardzo z efektu, dużo bardziej niż z ostatniego Gosha.
I tusz na moich rzęsach:

Jak na taki nie drogi tusz, wypada świetnie. Bardzo go polubiłam i cieszę się, że go dostałam. Nie tylko podkreślił i wydłużył moje rzęsy, ale i zagęścił. Jeśli będziecie mieć okazję, to wam go polecam. Widziałam na stronie producenta, że jest nie tylko w czarnym kolorze ale są też kolory, jak np niebieski. Jeśli będzie okazja to sobie sprawię.
Póki co mam co używać ;)

Używałyście któryś z tuszy tej firmy? Ja myślałam, że szału nie będzie a tu się pozytywnie zaskoczyłam.

Miłego popołudnia
Dorotxy


23 komentarze:

  1. Na Twoich rzęsach efekt jest fajny :)) Ja mam mega proste rzęsy, nawet zalotka nie pomaga ich podkręcić, więc są mało widoczne :( :(

    Super blog, pozdrawiam kochana :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :* Powiem ci, że ja też nie mam szałowych rzęs, więc taki efekt cieszy :)

      Usuń
  2. Miałam tusz z tej marki, ale inny, dokładnie Maxi Style. Skończył się w poprzednim miesiącu i trafił do styczniowego denka o którym dzisiaj pisałam.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo ładny efekt na rzęsach. 😊

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się efekt na rzęsach :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo fajny efekt, nie spodziewałam się w sumie, że tak dobrze wypadnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie, ale cieszę się, że mnie miło zaskoczył :)

      Usuń
  6. Fajnie się prezentuje :) Nie miałam jeszcze nic tej marki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie znam kosmetyków z tej firmy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie znałam, dlatego Kasia postanowiła to zmienić ;) i póki co dobrze wybierała ;)

      Usuń
  8. Ja lubię takie szczoteczki :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Podoba mi się ten efekt na rzęsach :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Co do tuszu, jestem bardzo wymagająca, a moje oczy kapryśne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tak samo. W dodatku mam wrażliwe oczy i większość tuszów mi je podrażnia ;-(

      Usuń
  11. Ja tuszu tej firmy jeszcze nie stosowałam ale fajnie, ze sie dobrze spisuje :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ładnie wygląda. Ja z Faberlic nic nie miałam. ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz :)
Cenie konstruktywną krytykę, nie zostawiaj proszę Spamu (wszelakich linków, zwłaszcza tych do Ciebie i propozycji typu obserwacja za obserwację czy inne reklamy). Będę wdzięczna. Inaczej będę zmuszona kasować.
Do każdego komentującego staram się zaglądać, nie musisz mnie zapraszać :))
Pozdrawiam :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...