Paula Hawkins * Zapisane w wodzie

Cześć 😊

Już czytam kolejną książkę, a tą niedawno skończyłam, choć nie było z nią łatwo... Początki ostatnio ciężko mi idą ;)  Jedna mnie wciągają kolejne mniej, jak było z tą książką? Dowiecie się za chwilę, zapraszam :)

Paula Hawkins
Zapisane w wodzie

Tył książki:

ode Mnie: Książkę chciałam przeczytać od dawna, zwłaszcza, że poprzednia książka autorki "Dziewczyna z pociągu" bardzo mi się podobała.
Niestety tą czytało mi się bardzo opornie, zwłaszcza dwie pierwsze części. Ciężko było mi zapamiętać imiona, kto jest kim, dlatego zeszło mi się sporo czasu z nią. Dopiero w części 3 zaczęło się dziać ciekawie i książka mnie wciągnęła. Myślę, że zakończenie było w pewnym momencie oczywiste i wiedziałam to już na pogrzebie, ale jakoś do siebie tego nie dopuszczałam, bo sądziłam, że to mało ważna postać i już o niej nie będzie.....
Tak, pomyliłam się, ale to dobrze..było ciekawiej.

Na początku do miasta przyjeżdża Jules, jak się okazuje na pogrzeb siostry. Nel, bo tak miała na imię popełniła samobójstwo na słynnym miejscu zwanym Topieliskiem. Nie ona jedna tam zginęła, ale czy na pewno popełniła samobójstwo?

Powiem wam, że nie przypuszczałam, zaczynając czytać, że jeden człowiek taki sku..... może zniszczyć życie tylu osobom, zaczynając od swojej najbliższej rodziny.....Co trzeba mieć w głowie by tego dokonać? Nigdy tego nie zrozumiem..... 

Książka nie jest zła, ale mnie wciągnęła dopiero grubo po połowie ;) 

Czytaliście? Jak wam się podobała?

Miłego wieczoru
Dorotxy